Co najmniej pięć osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w piątek w zamachu bombowym w mieście Parachinar na terytoriach plemiennych na północnym zachodzie Pakistanu - poinformowały lokalne władze. Najpewniej celem ataku był szyicki meczet.

Na razie nikt nie przyznał się do zamachu.

Atak miał miejsce w momencie, gdy ludzie zgromadzili się na piątkowych modłach w pobliżu wejścia dla kobiet do szyickiego meczetu przy centralnym bazarze w Parachinarze.

Według przedstawiciela lokalnych władz zamach przeprowadził samobójca; po wybuchu rozległy się strzały.

W styczniu doszło do zamachu na bazarze w Parachinarze - śmierć poniosło 21 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Parachinar, położony na południe od Peszawaru, jest stolicą okręgu Kurram i leży przy granicy z Afganistanem. Niemal do końca XIX wieku miasto należało do Afganistanu. Parachinar zamieszkane jest przez dużą populację szyitów, często atakowaną zbrojnie przez radykalnych bojowników sunnickich.

Pakistańskie terytoria plemienne od dawna są areną walk między dżihadystami, talibami a także bojownikami Al-Kaidy. Władzom w Islamabadzie nie udaje się skutecznie kontrolować całego terytorium państwa. (PAP)