Paryska prokuratura poinformowała w czwartek o wszczęciu śledztwa w związku ze środowym atakiem w Londynie, ponieważ wśród rannych jest trójka francuskich nastolatków - licealistów, którzy przebywali w brytyjskiej stolicy na wycieczce szkolnej.

Śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa prowadzi wydział prokuratury ds. walki z terroryzmem. Agencja Associated Press pisze, że jest prawdopodobne, iż w ramach tego śledztwa funkcjonariusze francuskiej policji udadzą się do Londynu.

W środowym zamachu w Londynie zginęły cztery osoby - w tym policjant i napastnik - a 29 jest w szpitalach, w tym siedem w stanie krytycznym. Napastnik wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim, a następnie próbował dostać się na teren brytyjskiego parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem jednego z policjantów strzegących bramy wjazdowej. Wkrótce potem sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa.

Według wiedzy brytyjskich śledczych napastnik działał w pojedynkę, a jego motywacją był międzynarodowy terroryzm. (PAP)