Przewodniczący Izby Reprezentantów Paul Ryan ogłosił we wtorek, że zaprosił prezydenta USA Donalda Trumpa, by wygłosił orędzie w Kongresie 28 lutego, na wspólnej sesji Izby Reprezentantów oraz Senatu.

"Będzie to okazja dla narodu i jego przedstawicieli, by bezpośrednio usłyszeli, jak prezydent przedstawia swoją wizję i nasz wspólny program" - powiedział Ryan na konferencji prasowej na Kapitolu. "To program ambitny" - ocenił.

Ryan dodał, że chciałby, aby rząd Trumpa był "rządem odważnym, rządem działań i rządem rozwiązań".

Biały Dom nie potwierdził jeszcze oficjalnie przyjęcia zaproszenia, jednak jest mało prawdopodobne, by prezydent odrzucił propozycję kontynuowania tej tradycji - pisze EFE.

Agencja AFP podkreśla, że obecnie po raz pierwszy od 2006 roku Partia Republikańska kontroluje obie izby parlamentu oraz ma swojego przedstawiciela w Białym Domu, co otwiera konserwatystom drogę do wielu reform, m.in. w polityce podatkowej czy ochrony zdrowia. (PAP)