Hiszpański rząd i policja zaapelowały do samorządowców o ogradzanie barierami masowych imprez organizowanych w okresie świątecznym. Czuwać nad bezpieczeństwem w ich trakcie ma też większa niż w poprzednich latach liczba funkcjonariuszy.
Jak poinformował w środę minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Juan Ignacio Zoido, w całym kraju obowiązywać będzie w okresie świątecznym czwarty stopień w pięciopunktowej skali antyterrorystycznej.
“W związku z poniedziałkowym zamachem w Berlinie zwołaliśmy nadzwyczajne spotkanie na temat bezpieczeństwa wewnętrznego. Wśród podjętych decyzji jest m.in zwiększenie liczby policjantów w trakcie imprez masowych, także po cywilnemu” - zapowiedział minister.
Zaznaczył, że w efekcie podwyższonego zagrożenia atakiem terrorystycznym resort spraw wewnętrznych zacieśni współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa z władzami autonomicznymi rządów Katalonii i Kraju Basków.
“Co tydzień będziemy spotykać się, aby koordynować działania i regularnie określać stopień zagrożenia terrorystycznego. Na razie uważam, że jest on u nas znacznie niższy niż w takich krajach, jak Francja, Belgia czy Niemcy” - dodał.
Zarówno minister, jak i policja zaapelowali do samorządów o ogradzanie solidnymi barierami imprez masowych związanych z Bożym Narodzeniem, Nowym Rokiem, a także świętem Trzech Króli.
W komunikacie policji wyjaśniono, że chodzi o ogradzanie imprez w taki sposób, aby uniemożliwić wjazd na ich teren pojazdów, które mogłyby zostać wykorzystane przez terrorystów. Zasugerowano, aby korzystać z pachołków oraz ciężkich donic wypełnionych ziemią.
“Z naszej strony zwiększymy obecność funkcjonariuszy podczas imprez świątecznych. Dodatkowo ograniczymy też policyjnymi autami wjazd na teren tych wydarzeń ” - zapowiedziano w komunikacie.
Państwowa Komenda Policji wezwała też organizatorów dużych imprez do sprawdzania wszelkich pojazdów, których kierowcy próbują wjechać na teren imprezy.
“Należy przepuszczać tylko i wyłącznie te pojazdy, które mają zezwolenie na poruszanie się w miejscu, gdzie organizowana jest impreza” - zaapelowała policja.
W poniedziałek wieczorem terrorysta powiązany z Państwem Islamskim (IS) wjechał ciężarówką na teren jarmarku bożonarodzeniowego w Berlinie. Zginęło 12 osób. Jedną z ofiar jest polski kierowca ciężarówki użytej do staranowania ludzi zgromadzonych na przedświątecznej imprezie.
Dżihadyści wcześniej dwukrotnie używali ciężarówek do ataków terrorystycznych. 14 lipca br. w Nicei samochód dostawczy wjechał w tłum zabijając ponad 80 osób, zaś pod koniec listopada somalijski student staranował ludzi autem, a następnie zaatakował ich nożem. W zamachu tym rany odniosło 11 osób.
Marcin Zatyka (PAP)