Odebranie stopni generalskich sowieckim marionetkom ma wymiar symboliczny - uważa szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Szef MON Antoni Macierewicz zapowiedział we wtorek, że Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi zostaną odebrane stopnie generalskie. W tym celu ma być znowelizowana ustawa o powszechnym obowiązku służby wojskowej.

Terlecki powiedział w środę na antenie TVP Info, że odebranie szlifów generalskich "sowieckim marionetkom", a także przyznanie ich płk. Kuklińskiemu ma wymiar symboliczny. "I w gruncie rzeczy poza tym niczego nie zmienia. Ale jednak to, co się dzieje, tzn. to z jednej strony powszechne przekonanie, że ludzie, którzy byli częścią układu, czy - jak to nazwać - systemu jeszcze przed '89 rokiem, ale którzy potem działali także w już niepodległej Polsce, że ci ludzie jednak, gdy się im przyjrzeć, kompromitują siebie i ten system. To dziś widać po wielu działaniach politycznych, po grach, które się toczą na powierzchni życia politycznego. I to jakoś pokazuje, jak powinien wyglądać uczciwy, rzetelny wymiar sprawiedliwości" - dodał szef klubu PiS.