Powstanie Trybunału Konstytucyjnego za czasów PZPR miało być i było jednym z elementów demokratyzowania Polski. Stworzyliśmy instytucję, która dziś jest dezorganizowana, która jest osłabiana, której prestiż jest narażany na potężny szwank i to jest potężny błąd – powiedział Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent skomentował w ten sposób zamieszanie związane z Trybunałem Konstytucyjnym. Jego zdaniem, momentem zwrotnym będzie koniec kadencji prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego i wybór nowego spośród trzech kandydatów. - Będzie to wybór prezesa, który będzie bliższy rządzącym - ocenił.
Dodał, że zapewne bardzo szybko umożliwi on pracę trójce sędziów, którzy nie zostali dopuszczeni do orzekania przez Rzeplińskiego. W jego opinii, spowoduje to kolejne krytyczne głosy ze strony Komisji Weneckiej. Z kolei w Polsce - jak mówił - konsekwencje będą dotyczyły obywateli.