Wersal, Francja. - Trwa walka o zdefiniowanie przyszłości Europy. To bitwa pomiędzy izolacyjnym nacjonalizmem i współczesnym postępem – mówił podczas przemówienia w Wersalu Emmanuel Macron. Prezydent Francji po raz drugi przemawiał w Pałacu Wersalskim przed połączonymi izbami Kongresu i Zgromadzenia Narodowego. To rzadka uroczystość, zarezerwowana dla istotnych przemówień prezydenckich oraz informacji o planach zmian w konstytucji.

Macron stwierdził, że „potrzebujemy Europy we współczesnych bitwach”. - Wyzwania handlowe, klimatyczne, obronne, ekonomiczne i finansowe nie zostaną rozwiązane w pojedynkę, szczególnie wyzwania migracyjne. W tych kwestiach realne rozwiązanie można znaleźć jedynie we współpracy europejskiej – ocenił prezydent Francji.

- Musimy to wyraźnie powiedzieć, że prawdziwą granicą rozciągającą się przez Europę jest granica pomiędzy zwolennikami postępu a nacjonalistami – stwierdził Macron. Prezydent Francji ocenił, że „punktem zwrotnym Europy” będą wybory do Parlamentu Europejskiego w 2019 r.