Wyniki wyborów w Mołdawii

Mołdawska Centralna Komisja Wyborcza rozpoczęła liczenie głosów. Dotychczas udało się policzyć głosy z ok. 73 procent komisji. Na pierwszym miejscu jest proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS) z wynikiem ponad 44,43 proc., a na drugim prorosyjski Patriotyczny Blok Wyborczy (BEP) – 27,68 procent. Z danych Centralnej Komisji Wyborczej wynika, że w wyborach zagłosowało ok. 1,6 mln osób.

Kamil Całus z Ośrodka Studiów Wschodnich wyjaśnił na platformie X, że najpierw zliczane są głosy z małych miejscowości, potem spływają wyniki z dużych miast, a dopiero na końcu uwzględniane są głosy diaspory, które mogą mieć duży wpływ na ostateczny wynik. Całus podkreślił, że częściowych wyników „nie należy traktować jako ostatecznych, a nawet zbliżonych do ostatecznych”. „Broń Boże, nie ekstrapolujmy rezultatów z połowy komisji na ostateczny wynik” – napisał analityk.

W trakcie wyborów w Mołdawii nie prowadzono badań exit poll. Wstępnych wyników należy spodziewać się późno w nocy lub wcześnie rano w poniedziałek.

Wyniki wyborów w Mołdawii. Liderzy dziękują i ostrzegają

Za udział w wyborach podziękował obywatelom Igor Grosu, lider rządzącej proeuropejskiej Partii Działania i Solidarności (PAS) i przewodniczący parlamentu. W niedzielę Mołdawianie wybierali członków 101-osobowego parlamentu.

- Czekamy na więcej informacji z Centralnej Komisji Wyborczej i od policji, musimy być cierpliwi i poczekać na zakończenie głosowania za granicą. Proszę Mołdawian z diaspory, by zagłosowali za przyszłością – mówił Grosu.

Igor Dodon, lider socjalistów, którzy startowali w wyborach parlamentarnych w ramach prorosyjskiego Patriotycznego Bloku Wyborczego, zapowiedział na poniedziałek przed parlamentem protest „w obronie głosów wyborców”. Dodon oświadczył również, że w dzień po wyborach jego partia „podsumuje wszystkie możliwe naruszenia, usystematyzuje je i wystosuje oświadczenie”.

Portal Nokta.md przytacza wypowiedź Iona Cebana, lidera partii MAN, która startowała w wyborach w ramach opozycyjnego bloku Alternatywa. Według niego doszło do „licznych naruszeń ze strony władz”.

Lider Naszej Partii Renato Usatii powiedział, że jego ugrupowanie czeka na wyniki wyborów. - Może (nasz wynik) będzie mały - 6-7 mandatów. Może będzie to 13-15, zobaczymy. Pracowaliśmy, mieliśmy uczciwą kampanię. Staraliśmy się nie tyle promować swój program, co uspokajać społeczeństwo, bo ludzie byli przestraszeni - mówił Usatii cytowany przez mołdawskie media.

Wybory parlamentarne w Mołdawii

28 września 2025 r. odbyły się w Mołdawii wybory parlamentarne, określane przez wielu jako „najważniejsze w historii”. Utrata większości przez rządzącą obecnie proeuropejską partię Działania i Sprawiedliwości (PAS) otworzy drogę do władzy ugrupowaniom prorosyjskim.

Analitycy zwracają uwagę, że PAS będzie miała problem ze znalezieniem koalicjanta, który poprze ją w działaniach na rzecz eurointegracji, co może spowodować zahamowanie, a nawet zatrzymanie tego procesu.

Główni oponenci PAS z Bloku Patriotycznego krytykowali partię władzy za konfrontacyjną politykę wobec Moskwy, oskarżając przy tym władze o działanie „według instrukcji” z Zachodu i zamiary „wciągnięcia kraju do wojny” i „sfałszowania wyborów”.