Tajemnicza budowa w rejonie Słucka w Białorusi

Radio Wolna Europa poinformowało o zdjęciach satelitarnych wykonanych przez Planet Labs w rejonie Słucka. Wskazują one na budowę strategicznej bazy Rosji na terenie Białorusi. Co ciekawe, teren ten był niegdyś częścią sowieckiego arsenału nuklearnego, a budowa w rejonie Słucka odbywa się po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin zakomunikował, że systemy pocisku hipersonicznego Oresznik jeszcze w tym roku zostaną rozlokowane na terenie Białorusi.

- Rosjanie mają w zwyczaju wykorzystywać infrastrukturę, która w czasach zimnej wojny służyła do podobnych celów. Widzieliśmy to wielokrotnie – nowe baterie systemów S-400 powstawały dokładnie w miejscach, gdzie wcześniej stacjonowały zestawy S-200. To nie przypadek, lecz świadoma praktyka. W czasach zimnej wojny stacjonował tu 306. Pułk Rakiet Strategicznego Przeznaczenia, wyposażony w międzykontynentalne rakiety balistyczne z głowicami nuklearnymi. Teraz obserwujemy, że władze białoruskie wraz z Rosją przywracają temu terenowi znaczenie wojskowe – i to w sposób, który budzi pytania o możliwe rozmieszczenie podobnych strategicznych systemów – mówi Konrad Muzyka z Rochan Consulting.

Co pokazują zdjęcia satelitarne Planet Labs zrobione nad Białorusią?

Co dokładnie widać na zdjęciach? Zdaniem eksperta, bardzo intensywne prace budowlane. Cały teren podzielony jest na cztery sekcje. Połączone są one ze sobą drogami.

- W każdej z nich prowadzone są równoległe prace: powstają magazyny, hangary, fundamenty dużych budynków i ziemne umocnienia. W części zachodniej widać trzynaście nowych magazynów amunicji, każdy otoczony wałami ochronnymi, trzy długie hangary po około 100 metrów długości oraz fundament ogromnego obiektu w kształcie litery „П”, mającego blisko 270 metrów. To wszystko spaja gęsta sieć asfaltowych dróg, co sugeruje, że obiekt został zaprojektowany jako zintegrowana całość – opisuje Konrad Muzyka.

Rosja działa, Białoruś milczy

Jak donoszą media, redakcja Radia Wolna Europa próbowała skontaktować się z białoruskim Ministerstwem Obrony w celu uzyskania komentarza w tej sprawie. Nie otrzymała jednak żadnej odpowiedzi.