Turcja i Egipt przywróciły we wtorek stosunki dyplomatyczne do poziomu ambasadorów - poinformowało tureckie MSZ. Od 2013 roku kraje utrzymywały relacje na szczeblu charge d'affaires po obaleniu przez wojsko egipskie prezydenta wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego.

"Podniesienie stosunków dyplomatycznych między obydwoma krajami zostało zrealizowane zgodnie z decyzją podjętą przez dwóch prezydentów" - wyjaśniono w komunikacie tureckiego resortu spraw zagranicznych.

"Krok ma na celu normalizację stosunków między krajami i odzwierciedla wzajemną wolę rozwijania stosunków dwustronnych zgodnie z interesami narodu tureckiego i egipskiego" - dodano.

"Turcja i Egipit próbowały w ostatnich miesiącach poprawić swoje relacje, co było szczególnie widoczne po tragicznym trzęsieniu ziemi w Turcji w lutym tego roku i reelekcji prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana" - zaznaczył dziennik "Daily Sabah".

Erdogan wystosował zaproszenie do prezydenta Egiptu Abdela Fattaha as-Sisiego, kiedy ten pogratulował mu zwycięstwa w drugiej turze majowych wyborów prezydenckich. Prezydent Egiptu przyjął zaproszenie i może odwiedzić Turcję jeszcze w lipcu - podały tureckie media.

Do pogorszenia relacji pomiędzy dwoma krajami doszło po obaleniu przez generała as-Sisiego Muhammada Mursiego - demokratycznie wybranego prezydenta z wspieranego przez Turcję Bractwa Muzułmańskiego. Erdogan nazwał wówczas wydarzenia "niedopuszczalnym zamachem stanu", a jego lidera - "nielegalnym tyranem". (PAP)

jbw/ ap/