W stolicy Estonii rozpoczęto największe na świecie ćwiczenia z cyberobrony skupiające ponad 3 tys. specjalistów z 38 krajów - poinformowała w środę telewizja ERR.

Ćwiczenia Locked Shields - określane największymi ćwiczeniami z cyberbezpieczeństwa na świecie - rozpoczęły się w Tallinie we wtorek. "Ubiegły rok pokazał nam, jak ważna jest cyberprzestrzeń. Ukraina ma silne zdolności cybernetyczne, dzięki którym może dostarczać usługi państwowe nawet w czasie wojny" - przypomniał przy okazji otwarcia wydarzenia minister obrony Estonii Hanno Pevkur.

Za organizację wydarzenia odpowiada Centrum Doskonałości Współpracy Cyberobrony NATO (CCDCOE) z siedzibą w Tallinie. Na potrzeby ćwiczeń utworzono Cyber Range - oparte na serwerze środowisko symulujące infrastrukturę krytyczną. Uczestnicy ćwiczeń szkolą się m.in. na specjalnie do tego wykreowanej platformie przypominającej Twittera, by trenować walkę z dezinformacją.

Uczestnicy zostali podzieleni na dwie drużyny - demokratyczną Berylię oraz atakującą ją Crimsonię. Zadaniem jednej jest przeprowadzanie ataków na infrastrukturę krytyczną, taką jak sieci wodociągowe czy energetyczne, podczas gdy druga musi bronić swoich systemów w czasie rzeczywistym.

W ćwiczeniach uwzględniono nawet aspekt prawny - uczestnicy muszą przestrzegać prawa krajowego i międzynarodowego, a ich zespół straci punkty, jeśli tego nie zrobią. Biorąc pod uwagę dużą liczbę zaangażowanych narodowości, systemy prawne krajów macierzystych konkurentów (wszyscy oni pochodzą z NATO lub demokracji sojuszniczych) stanowią ramy, w których działają.

W trakcie trzydniowych ćwiczeń szkoli się taktyczne i strategiczne podejmowanie decyzji w sytuacjach krytycznych. Oprócz obrony systemów zespoły muszą zgłaszać incydenty, podejmować strategiczne decyzje i rozwiązywać problemy natury prawnej i medialnej. Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ tebe/