Poparcie dla wejścia Szwecji do NATO wzrosło w ciągu miesiąca z 51 proc. do 57 proc. i jest najwyższe w historii - wynika z opublikowanego w środę sondażu ośrodka Demoskop dla "Aftonbladet".
Ankietowani za najważniejszy argument za wstąpieniem do Sojuszu uznali: niezdolność do samodzielnej obrony (64 proc.) oraz odstraszający efekt NATO (43 proc.), a następnie tezę, że miejsce Szwecji jest wśród krajów NATO (39 proc.).
Jednocześnie 21 proc. badanych jest przeciwnych członkostwu Szwecji w NATO, jeszcze w marcu grupa ta stanowiła 27 proc. W tym przypadku głównym powodem negatywnego stosunku do Sojuszu jest obawa o reakcję Rosji.
Szwedzkie władze do końca maja mają opublikować raport, w którym przedstawiona zostanie nowa strategia bezpieczeństwa, w tym wykazane zostaną korzyści i wyzwania wynikające ze wstąpienia do NATO. Do 24 maja w tej sprawie mają wypowiedzieć się władze Partii Robotniczej - Socjaldemokracja, tworzącej mniejszościowy rząd. Wcześniej, w związku z atakiem Rosji na Ukrainę, ugrupowanie to swoją decyzję z jesieni o niewstępowaniu do sojuszy wojskowych uznało za nieważną.
Anders Lindberg, publicysta gazety "Aftonbladet", mającej profil socjaldemokratyczny, napisał w środę, że po wielu latach swojego sprzeciwu wobec członkostwa Szwecji w NATO teraz zmienia zdanie.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)