Wkrótce ma zostać ogłoszony skład rządu Islamskiego Emiratu Afganistanu.
Talibowie potwierdzili, że dotychczasowy przywódca grupy Hibatullah Achundzada będzie sprawować funkcję najwyższego autorytetu w Afganistanie, a nowo wybrany prezydent lub premier ma kierować państwem pod jego zwierzchnictwem. Grupa poinformowała także, że dyskusje na temat utworzenia rządu zostały zakończone, a jego skład zostanie wkrótce ujawniony. – Islamski rząd będzie wzorem dla wszystkich – powiedział Anamullah Samangani, członek talibskiej komisji kultury. – Nie ma wątpliwości co do obecności w nim Achundzady. Będzie naszym liderem – dodał.
Talibowie zdają się podążać za modelem rządów obowiązującym w Iranie. Choć tam również funkcjonują instytucje prezydenta i rządu, najwyższym przywódcą pozostaje autorytet religijny. To do niego należy ostatnie słowo we wszystkich sprawach wagi państwowej. Według prywatnej afgańskiej telewizji Tolo News nowy ustrój nie będzie republikański ani emiracki. Władza w Kabulu ma być „czymś w rodzaju rządu islamskiego”. Podobnie jak założyciel i poprzedni talibski przywódca Afganistanu mułła Muhammad Umar, Achundzada nie pokazuje się publicznie. Mułła Umar znany był z pustelniczego stylu życia. Rzadko podróżował do Kabulu. W przypadku Achundzady niemal nieznany pozostaje nawet jego wizerunek. Talibowie opublikowali dotychczas tylko jedno zdjęcie.
Pozostało
83%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama