Dziś koncentrujemy się na odbudowie gospodarki, a punkt ciężkości w dużym stopniu przesuwa się do Europy Środkowej; jesteśmy przeciwko centralizacji, opowiadamy się za silną rolą państw suwerennych – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej wizyty w Lublanie.

Szef polskiego rządu w piątek w Lublanie uczestniczył w szczycie premierów państwa Grupy Wyszehradzkiej i Słowenii, która od 1 lipca sprawuje prezydencję w Radzie UE.

Premier Słowenii Janez Jansza przekazał, że podczas spotkania przedyskutowano priorytety słoweńskiego przewodnictwa w Radzie UE. Wskazywał, że w ciągu najbliższych miesięcy dyskusja będzie dotyczyć m.in. przyszłości i ewentualnego rozszerzenia UE.

Jansza powiedział też, że przed Wspólnotą stoją wyzwania ustawodawcze, kwestia migracji oraz sprawa szczepień przeciw koronawirusowi. Podkreślił też znaczenie współpracy z państwami Grupy Wyszehradzkiej i ustalania wspólnych priorytetów.

Morawiecki wyraził przekonanie, że plan dla UE przedstawiony na najbliższe półrocze przez Janszę, to "bardzo dobry plan, plan budowy odporności". Podkreślił, że dziś nasze kraje chronią obywateli, miejsca pracy i „robimy to bardzo skutecznie".

"Dziś koncentrujemy się na odbudowie gospodarki, a punkt ciężkości w dużym stopniu przesuwa się do Europy Środkowej. Jeśli weźmiemy pięć naszych krajów razem i np. nasz handel z Niemcami, to blisko 300 mld euro - daleko więcej niż Chiny czy Stany Zjednoczone, Holandia albo Francja. Nasz eksport przez ostatnie 25 lat wzrósł kilkanaście razy" – wyliczał polski premier.

"Niestety też często słyszymy takie głosy, które powodują, że zastanawiamy się, czy jesteśmy tylko pionkami na jakiejś szachownicy europejskiej. Dlatego ten nasz głos podczas dyskusji o przyszłości Europy, tej dyskusji, która jest zainicjowana, musi wybrzmieć bardzo głośno" - oświadczył.

"Jesteśmy przeciw centralizacji, centralizmowi. My wiemy doskonale, nasze państwa, co to jest taki nadmierny centralizm. Opowiadamy się za silną rolą państw suwerennych, jak najbliżej współpracujących ze sobą na polu gospodarczym" – podkreślił.

Jak dodał, "dziś doskonale wiemy też, że nasze miejsce na europejskim rynku, w europejskiej politycy nie jest w żadnym kącie”. „Nie chcemy być wciskani do kąta, tylko razem grać do jednej bramki, by Europa strategicznie stawała się silniejsza" – zapewnił.

Wskazywał, że priorytety słoweńskiej prezydencji mają wzmocnić role suwerennych państw Europy przeciw centralizmowi i jednocześnie zapewnić, że "nasze strategiczne cele będą mogły wspólnie, skutecznie być realizowane”.

Mówił też, że jako Europa musimy więcej robić dla obrony przed atakami hakerskimi. Jego zdaniem, to jeden z priorytetów na najbliższy czas. "Kryzysy mogą być wywoływane coraz częściej właśnie przez takie zjawiska, jak wojny hybrydowe. Widzimy tu różne działania ościennych państw, które są niebezpieczne. Musimy budować naszą siłę dla odporu na te ataki hakerskie, także razem, także na poziomie europejskim" - przekonywał.

Morawiecki podkreślał ponadto, że w UE nie ma miejsca dla członków lepszej czy gorszej kategorii. "Wszyscy jesteśmy równi” - podkreślił.

Ale też – zaznaczył - wszyscy jesteśmy suwerenni i w ocenie reform wewnętrznych nie wolno stosować podwójnych standardów. Jak stwierdził bardzo tego doświadczają kraje Europy Środkowej. "Któż może lepiej zrozumieć, jakich reform my potrzebujemy, wychodząc z komunizmu, z postkomunizmu, z patologii związanych z tym okresem niż my, którzy jesteśmy w środku tego procesu i od lat osiemdziesiątych walczyliśmy o wolność, o demokrację i praworządność" - pytał.

Polski premier wyraził też przekonanie, że zapobieganie protekcjonizmowi w UE, odbudowa gospodarki, wzmocnienie roli państw, wzmocnienie granic zewnętrznych jest właściwą drogą do wzmocnienia Europy. "Jestem przekonany, że pięć naszych państw bardzo skorzysta na tak zbudowanej agendzie i na słoweńskim przewodnictwie w Unii Europejskiej" – ocenił

Morawiecki zaznaczył, że w związku z epidemią Covid-19 ważne jest wspólne zwalczenie jej do końca, "żeby czwarta fala - jeśli w ogóle będzie, była już nieznacząca, żebyśmy razem potrafili odpowiedzieć na wyzwania związane z Covid" – mówił.

Pytany, jak postrzega możliwości współpracy w zwalczaniu pandemii Covid-19 i jej skutków m.in. wewnątrz państw Grupy V4, Morawiecki podkreślił, że w ramach V4 już wcześniej zdecydowano się powołać wspólną jednostkę, która "bardzo pomogła w szybkiej wymianie informacji oraz w konkretnych działaniach związanych z ograniczeniem wpływu pandemii".

"Dzisiaj także wymieniamy się doświadczeniami, ale również ustalamy razem zasady związane z ruchem transgranicznym, z ruchem turystycznym. Bo wiemy, że na przykład teraz, głównie z zachodu Europy - z Wielkiej Brytanii, Portugalii, Hiszpanii - przybywa do naszych krajów bardzo dużo przypadków mutacji Delta" - powiedział.

Morawiecki zaznaczył, że trzeba się z tym liczyć, ponieważ "ta mutacja bardzo szybko pozwala wirusowi przenosić się z człowieka na człowieka". "Dlatego tutaj dmuchamy na zimne, opracowujemy plany, które przedstawiałem niedawno w Polsce razem z ministrem zdrowia (Adamem Niedzielskim)" - powiedział premier.

Jak dodał, "jesteśmy w stałym kontakcie z premierami państw Grupy Wyszehradzkiej, tak, żeby te ryzyka związane z czwartą falą, maksymalnie obniżyć i doprowadzić do zaszczepienia jak najszerszej populacji w naszych krajach". "Wiemy, że to jest najlepsza recepta na pozbycie się Covid-19" - podkreślił Morawiecki.

Premier Czech Andrej Babisz akcentował natomiast konieczność zaszczepienia jak największej liczby osób przeciw Covid-19. "Chcielibyśmy powrócić do normalności i przekonać wszystkich obywateli, że szczepienie jest jedynym rozwiązaniem dla pandemii. Nasz rząd będzie się poświęcał tym tematom" - powiedział Babisz.

Premier Węgier Viktor Orban wyraził natomiast przekonanie, iż „mamy szczęście, że w tych ciężkich, bardzo trudnych miesiącach akurat Słowenia przewodniczy Radzie UE”.

Dodał, że możemy oczekiwać, iż Słowenia będzie doskonałym przewodniczącym Rady i przyczyni się do odnowy gospodarki". Orban zaznaczył, że potrzebne są nowe inwestycje i rozszerzanie rynków pracy.

Szef rządu Węgier wskazywał też na znaczenie wzmocnienia UE i włączenia państw Bałkanów Zachodnich do wspólnoty europejskiej.

Na 6 października zaplanowany jest szczyt UE-Bałkany Zachodnie.

Premier Słowacji Eduard Heger mówił z kolei, że ważnym tematem podjętym podczas spotkania premierów była transformacja cyfrowa.

"Popieramy propozycję, tego byśmy współpracowali w tej dziedzinie w Grupie Wyszehradzkiej oraz ze Słowenią i tego by poświęcić się temu tematowi, jak zwiększyć nasze cybernetyczne bezpieczeństwo i walkę przeciwko dezinformacji" – mówił Heger.