W piątek wicepremier Kosiniak-Kamysz wziął udział w wideokonferencji z unijnym komisarzem ds. obrony Andriusem Kubiliusem oraz z innymi krajami wschodniej flanki UE, poświęconej pomysłowi „muru dronowego”.

Polska popiera "mur dronowy"

Szef MON przekazał na konferencji prasowej, że w pełni poparł koncepcję proponowaną przez Kubilliusa, która - w jego ocenie - jest bardzo potrzebna. Jak podkreślił, udział w niej „muszą brać wszystkie państwa wschodniej flanki NATO”.

Kosiniak-Kamysz powiedział, że propozycja unijnego komisarza obejmuje „przede wszystkim działania antydronowe, które mają zabezpieczyć wschodnią flankę Unii Europejskiej” - w tym fortyfikację na lądzie i obronę na morzu.

- Mamy tutaj zjednoczenie. To się musi rozciągać na południe i stąd moja propozycja, żeby wszystkie państwa wschodniej flanki partycypowały i uczestniczyły w programie zaproponowanym przez komisarza Kubiliusa. Oczywiście na to musi się zgodzić cała Unia Europejska, a więc państwa oddalone. Ale chyba po wydarzeniach z Kopenhagi (...) widać, że zagrożenie nie jest tylko dla wschodniej flanki (Sojuszu), że wystrzelenie dronów może nastąpić z okrętu lub statku - zauważył szef MON.

Drony nad Danią

Duńska policja potwierdziła loty dronów nad czterema lotniskami na Półwyspie Jutlandzkim - w Aalborgu, Esbjergu, Sonderborgu i wojskowej bazie lotniczej Skrydstrup w nocy ze środy na czwartek.

Zdaniem szefa MON, obrona antydronowa i przeciwrakietowa „wymaga współpracy, bo jest to najdroższy ze wszystkich systemów uzbrojenia”. - Cieszę się z poparcia wszystkich państw – mówił wicepremier.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył też, że inicjatywa Unii Europejskiej jest „dla NATO, a nie przeciwko Sojuszowi”. - To państwa narodowe i armie będą z tego korzystać, one są zjednoczone w ramach NATO i te zdolności się uzupełniają – mówił.

Kubilius mówił później w Brukseli, że mur postrzegany jest jako "element większego przedsięwzięcia", który nazywany jest obecnie Strażą Wschodniej Flanki. Dodał, że ten szerszy projekt będzie składał się z trzech komponentów, oprócz powietrznego także naziemnego oraz morskiego. W przypadku tego ostatniego, jak powiedział Kubilius, chodzi o gotowość na wszelkie możliwe prowokacje nadchodzące od strony morza.(PAP)

from/ par/