Na miejscu natychmiast pojawili się eksperci, a mieszkańcy z niepokojem obserwowali rozwój sytuacji. Służby podkreślają jednak, że znalezisko nie stanowi zagrożenia.
Żandarmeria Wojskowa: przedmiot nie stanowi zagrożenia
W oficjalnym komunikacie Żandarmerii Wojskowej czytamy, że na Mazowszu — w Józefowie w powiecie otwockim — odnaleziono przedmiot przypominający poradziecką wyrzutnię pocisków przeciwpancernych typu Fagot.
„Na miejscu pracuje biegły z Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej, pirotechnicy i saperzy” — poinformowano.
Sprzęt został zabezpieczony i wkrótce trafi na poligon, gdzie przejdzie oględziny, a następnie zostanie zutylizowany.
W związku z niecodziennym znaleziskiem, Żandarmeria Wojskowa szybko wystosowała uspokajający komunikat. Podkreślono w nim, że przedmiot nie stwarza żadnego ryzyka dla mieszkańców Józefowa ani okolicznych miejscowości.
„Jednocześnie przypominamy o bezwzględnym zakazie posiadania broni i elementów uzbrojenia przez osoby do tego nieuprawnione” — zaznaczono.
Czym jest radziecki system przeciwpancerny Fagot 9K111
System 9K111 Fagot to radziecki zestaw przeciwpancernych pocisków kierowanych drugiej generacji. Opracowano go w latach sześćdziesiątych XX wieku w Zakładach Mechanicznych Tuła. Konstrukcja była dostosowana zarówno do przenośnych wyrzutni, jak i do montażu na pojazdach typu „niszczyciel czołgów”.
Do służby wprowadzono go w 1970 roku. Był szeroko wykorzystywany w armiach państw Układu Warszawskiego.
Także polska armia korzystała z tego systemu. W latach 1976–1982 do PRL sprowadzono łącznie 116 wyrzutni 9P135M systemu 9K111. Pozwoliło to na przezbrojenie pułków w czterech dywizjach zmechanizowanych.
Znacznie większa liczba — aż 419 zestawów — trafiła do armii NRD. Wyrzutnia Fagot przez lata pozostawała jednym z podstawowych elementów uzbrojenia przeciwpancernego w regionie.
Znaleziska wojskowe w Polsce
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy w Polsce odnajdywane są pozostałości dawnego uzbrojenia. Stare pociski, granaty czy wyrzutnie co jakiś czas trafiają w ręce służb saperskich. Każde takie zdarzenie budzi emocje, ale eksperci powtarzają, że najważniejsze jest zachowanie spokoju i natychmiastowe powiadomienie odpowiednich instytucji.