Nowy program przygotowuje Instytut Badań Edukacyjnych w ramach szerokiej reformy systemu edukacji. Wiceministra edukacji narodowej Katarzyna Lubnauer ujawniła w rozmowie z TOK FM, że edukacja medialna stanie się integralną częścią nauczania.

– To zupełna nowość. Zdawaliśmy sobie sprawę od dawna, że kwestie związane z mediami są bardzo ważnym elementem, który dotychczas nie miał swojego miejsca w szkole – podkreśliła Lubnauer.

Zmiana obejmie najpierw starsze klasy szkoły podstawowej, a następnie szkoły ponadpodstawowe. Moduł zostanie wpleciony w przedmioty już istniejące, a szczególnie w język polski.

Edukacja medialna w podstawie programowej 2026 – co się zmieni w szkołach?

Według MEN, umiejętność krytycznego podejścia do treści w mediach i internecie jest dziś tak samo ważna, jak kompetencje językowe czy matematyczne. Wiceministra przypomniała, że pierwsze kroki w tym kierunku zostaną wykonane już rok wcześniej.

– W 2025 roku elementy edukacji medialnej będą obecne w programie przedmiotu Edukacja obywatelska – zapowiedziała Lubnauer.

Oznacza to, że obecni uczniowie siódmych klas już wkrótce zetkną się z nowymi treściami, które pomogą im rozumieć świat mediów i świadomie funkcjonować w cyfrowej rzeczywistości.

Edukacja obywatelska i edukacja medialna – jakie treści pojawią się od 2026 roku?

Moduł edukacji medialnej ma obejmować takie zagadnienia jak:

  • rozpoznawanie wiarygodnych źródeł informacji,
  • zrozumienie mechanizmów powstawania fake newsów,
  • krytyczne myślenie wobec treści publikowanych w internecie,
  • podstawy funkcjonowania mediów tradycyjnych i społecznościowych,
  • wpływ mediów na kształtowanie opinii publicznej.

To przełomowe podejście, które ma na celu przygotowanie młodych ludzi do odpowiedzialnego korzystania z internetu i do świadomego uczestnictwa w życiu publicznym.

Reforma 2026 – krok w stronę nowoczesnej szkoły

Edukacja medialna wpisuje się w szerszy plan modernizacji systemu oświaty, przygotowywany na 2026 rok. Instytut Badań Edukacyjnych pracuje nad nowymi podstawami programowymi wszystkich przedmiotów, które mają odpowiadać na wyzwania współczesności.

Wiceministra podkreśla, że zmiany są nieuniknione.

– To zupełna nowość – zaznaczyła, dodając, że w dobie dezinformacji szkoła musi przygotować uczniów do samodzielnego poruszania się w świecie informacji.

Polska szkoła uczy krytycznego myślenia

Eksperci zwracają uwagę, że włączenie edukacji medialnej do programu nauczania to krok, który od dawna był oczekiwany. Polska młodzież spędza coraz więcej czasu w internecie, a jednocześnie badania wskazują na trudności z odróżnianiem faktówod opinii czy treści sponsorowanych od niezależnych materiałów.

Nowe podejście w nauczaniu ma szansę realnie zmienić sposób, w jaki kolejne pokolenia będą konsumować informacje i uczestniczyć w debacie publicznej.

Edukacja medialna jako część języka polskiego

Włączenie modułu do zajęć z języka polskiego nie jest przypadkowe. To właśnie na tym przedmiocie uczniowie uczą się pracy z tekstem, analizy i interpretacji, a więc kompetencji bezpośrednio związanych z krytycznym odbiorem mediów.

Zmiana oznacza, że młodzież będzie pracować nie tylko z literaturą, ale także z artykułami prasowymi, materiałami radiowymi czy treściami internetowymi, ucząc się ich analizy i oceny.