- ZUS kontroluje Polaków. L4 pod lupą
- Kontrole zwolnień lekarskich. Na zwraca uwagę ZUS?
- Oszczędności dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Krótsze L4 oznaczają mniejsze świadczenia chorobowe
- Co się dzieje, gdy ZUS podważa L4? Czy trzeba zwracać zasiłek chorobowy?
- L4 coraz dokładniej sprawdzane. ZUS będzie kontynuował walkę z nadużyciami
Według danych ZUS w okresie od stycznia do czerwca 2025 r. przeprowadzono 227 tys. kontroli zwolnień lekarskich. Efektem było wstrzymanie wypłat 14,8 tys. zasiłków na kwotę ponad 22,2 mln zł. Dodatkowo obniżono świadczenia po ustaniu zatrudnienia o 128,3 mln zł, co łącznie dało rekordowe 150,5 mln zł odzyskanych środków do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Dla porównania – w tym samym okresie 2024 r. przeprowadzono 260,8 tys. kontroli i odzyskano 117,5 mln zł. Dane te pokazują, że choć kontroli było mniej, ich skuteczność znacząco wzrosła.
ZUS kontroluje Polaków. L4 pod lupą
Instytucja podkreśla, że „czas zwolnienia lekarskiego nie jest czasem, którym ubezpieczony może swobodnie dysponować, tak jak np. urlopem wypoczynkowym”. Jak zaznaczono – to okres przeznaczony na regenerację organizmu i odzyskanie zdolności do pracy, a nie na dodatkową aktywność zawodową czy wakacyjne wyjazdy.
ZUS dopuszcza jedynie zwykłe czynności życia codziennego – takie jak wyjście po leki, podstawowe zakupy spożywcze czy wizyta u lekarza. Wszelkie działania wykraczające poza te ramy mogą skutkować cofnięciem prawa do świadczeń.
Kontrole zwolnień lekarskich. Na zwraca uwagę ZUS?
Zakład prowadzi dwa typy kontroli:
- Kontrola orzekania o czasowej niezdolności do pracy – wykonywana przez lekarzy orzeczników ZUS, którzy weryfikują, czy stan zdrowia faktycznie uzasadniał wystawienie L4. Mogą oni przeprowadzić badanie ubezpieczonego, skierować na konsultację specjalistyczną, żądać dokumentacji medycznej czy zlecić dodatkowe badania.
- Kontrola wykorzystania zwolnienia lekarskiego – prowadzona zarówno przez pracowników ZUS, jak i pracodawców zatrudniających powyżej 20 osób. Sprawdza ona, czy ubezpieczony faktycznie wykorzystuje chorobowe zgodnie z jego przeznaczeniem.
Oszczędności dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Krótsze L4 oznaczają mniejsze świadczenia chorobowe
Jeśli lekarz orzecznik ustali, że pacjent powinien wrócić do pracy wcześniej niż wskazano w zwolnieniu, wystawia tzw. zaświadczenie korygujące. Pierwotny dokument traci wówczas ważność od wskazanej daty, a ZUS wydaje decyzję o braku prawa do zasiłku za ten okres.
W pierwszym półroczu 2025 r. przeprowadzono 157,9 tys. takich kontroli, a w 6,7 tys. przypadków zakończyły się one skróceniem okresu chorobowego. Oszczędności z tego tytułu sięgnęły 5,6 mln zł.
Co się dzieje, gdy ZUS podważa L4? Czy trzeba zwracać zasiłek chorobowy?
W ramach drugiego rodzaju kontroli, dotyczącego wykorzystania zwolnień, ZUS w pierwszej połowie 2025 r. przeprowadził 69,1 tys. sprawdzeń. Okazało się, że aż 8,1 tys. osób nieprawidłowo korzystało z chorobowego. W efekcie cofnięto im zasiłki o łącznej wartości 16,6 mln zł.
ZUS przypomina, że w takich przypadkach nie tylko wstrzymuje dalsze wypłaty, ale także żąda zwrotu świadczeń, które zostały już wypłacone.
Chorobowe zamiast wakacji. Przykłady nadużyć:
ZUS ujawnia, że lista nadużyć jest bardzo długa. Wśród osób, które straciły świadczenia, znalazła się m.in. osoba zwiedzająca podczas zwolnienia lekarskiego kraje Europy, fryzjerka obsługująca klientów w domu, kosmetyczka pracująca w salonie czy mężczyzna dorabiający jako kierowca.
W innym przypadku ubezpieczony masowo sprzedawał meble, ubrania i biżuterię w internecie, a kolejny – pobierając jednocześnie zasiłek i świadczenie rehabilitacyjne – wykonywał pomiary stanu wód dla swojego zleceniodawcy.
– Zwolnienie lekarskie to nie czas wolny, który można wykorzystać według własnego uznania. To okres przeznaczony wyłącznie na powrót do zdrowia – podkreślają przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
L4 coraz dokładniej sprawdzane. ZUS będzie kontynuował walkę z nadużyciami
Dane jasno pokazują, że system kontroli działa coraz efektywniej. Choć liczba sprawdzonych zwolnień w 2025 r. była niższa niż rok wcześniej, to odzyskane kwoty były wyższe aż o 33 mln zł. ZUS zapowiada, że w kolejnych miesiącach będzie kontynuować kontrole w dotychczasowym zakresie, aby chronić Fundusz Ubezpieczeń Społecznych przed nadużyciami.