Rola partii w koalicji i jej wpływ na rząd Donalda Tuska
Pełczyńska-Nałęcz podczas wizyty w Bydgoszczy odniosła się do sprawy, czy zostanie wicepremierem w rządzie Donalda Tuska oraz do przyszłości partii Polska 2050, do której należy.
– Przyszłość Polski 2050 będzie dobra. To rzeczywistość naszej partii, że żyjemy pod presją i nie wiem, czy wszyscy nam życzą, ale wieszczą koniec. Mieliśmy nie powstać, nie dotrwać do pierwszych wyborów, nie przejść tych wyborów. Myśmy te wybory wygrali i m.in. dzięki nam powstała koalicja 15 października. Mieliśmy się rozpaść w pierwszych miesiącach rządów, a przetrwaliśmy, dzięki nam wiele w ramach tego rządu dokonaliśmy. Tworzymy ten rząd – mówiła w Bydgoszczy Pełczyńska-Nałęcz. Podkreśliła, że w jej ocenie wszystkie informacje o Polsce 2050 Szymona Hołowni są „niesprawiedliwie zmasowane”. Przyznała, że nie wie, czemu się tak dzieje.
– Będziemy działać skutecznie, ale i asertywnie w ramach koalicji 15 października, akcentując własną tożsamość. Jestem zażenowana, że zamiast rozmawiać o sprawach i tym, co robiliśmy, a to powinniśmy jako koalicja robić na półmetku rządzenia, koncentrujemy się na sprawach personalnych, które dawno zostały ustalone – wskazała. W jej ocenie są to „sprawy oczywiste, które są rozwiązaniami fair”.
– Siedliśmy przy stole i ustaliliśmy, że każda koalicyjna partia będzie miała wicepremiera. My to mówimy, pan wicepremier (Krzysztof) Gawkowski potwierdza, że było takie ustalenie. Pan wicepremier Sikorski wszedł do rządu od razu, a umówiliśmy się, że w naszym przypadku będzie to po wymianie marszałka Sejmu. Wydaje się, że to oczywiste, proste ustalenie, które powinno być zrealizowane bez zbędnych rozmów. Cała koalicja powinna się skupić na sprawach – tych, które zostały zrobione, i tych przed nami – powiedziała minister Pełczyńska-Nałęcz.
Rada Krajowa Polski 2050 wskazała Pełczyńską-Nałęcz jako kandydatkę na wicepremiera
Zgodnie z umową koalicyjną lider Polski 2050 jest marszałkiem Sejmu do 13 listopada, natomiast od 14 listopada do końca kadencji tę funkcję przejąć ma współprzewodniczący Nowej Lewicy i obecny wicemarszałek.
W ubiegłym tygodniu Rada Krajowa Polski 2050 wskazała Pełczyńską-Nałęcz, która jest I wiceprzewodniczącą ugrupowania jako kandydatkę na funkcję wicepremiera. (PAP)