Podstawowa konkluzja uzasadnienia rozstrzygnięcia sądu I instancji głosiła, że "głównym problemem i źródłem bezprawności w tej sprawie jest to, że rzeczywiste czynności śledztwa (ws. Amber Gold - PAP) o charakterze prawidłowym zostały podjęte ze znaczną zwłoką przez organy ścigania i na tym polega złożony charakter bezprawności Skarbu Państwa".
Kto złożył apelację w sprawie Amber Gold?
Apelację od takiego rozstrzygnięcia złożyła reprezentująca Skarb Państwa Prokuratoria Generalna, która chce jego uchylenia. W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Warszawie zakończył ten proces w II instancji. "Nie możemy doprowadzić do tego, że Skarb Państwa będzie odpowiadał za świadome decyzje i ryzykowne działania inwestorów" – powiedziała mec. Marzena Witkowska reprezentująca Prokuratorię.
Pełnomocnicy klientów Amber Gold wnieśli o oddalenie apelacji Prokuratorii w tej sprawie. Jeden z nich, mec. Tomasz Krawczyk, ocenił argumentację Prokuratorii jako "prawniczą demagogię".
Amber Gold. Jedna z najgłośniejszych afer RP
Sprawa Amber Gold była jedną z głośniejszych afer, która przed kilkoma laty skupiała uwagę polityków, mediów i opinii publicznej, a także sejmowej komisji śledczej.
Proces cywilny zainicjowany pozwem grupowym klientów Amber Gold toczy się wiele lat - od listopada 2017 r. W I instancji sprawa była rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Ostatecznie sąd okręgowy uwzględnił na początku lipca 2022 r. roszczenia 206 podmiotów. Od tego czasu zmarło 11 członków grupy.
W 2022 r. SO zasądził od Skarbu Państwa dla każdej z osób skupionych w grupie kwoty od 8 tys. zł do ponad miliona zł. Wtedy było to łącznie ponad 20 mln zł. Jednak, w przypadku ewentualnego prawomocnego uwzględnienia roszczenia, cały czas naliczane są odsetki.