Środowe expose Tuska było wynikiem wniosku o wotum zaufania zapowiedzianego dzień po II turze wyborów prezydenckich, które wygrał popierany przez PiS Karol Nawrocki. "Nie ma trzęsienia ziemi, ale nazwijmy rzecz po imieniu: czeka nas 2,5 roku bardzo ciężkiej, poważnej pracy w warunkach, które nie zmienią się na lepsze" - powiedział premier na początku swojego wystąpienia.

Kiedy rekonstrukcja rządu? Donald Tusk jasno wskazuje

Tusk zapowiedział, że do rekonstrukcji rządu dojdzie w lipcu. "Nie mówię tutaj o zmianie nazwisk, ale przede wszystkim o zmianie struktury rządu" - zastrzegł, choć potem dodał, że na pewno "pojawią się nowe twarze". "Wtedy, w grudniu (2023 roku - PAP), kiedy otrzymaliśmy wreszcie od prezydenta możliwość organizacji państwa nie chciałem zmarnować ani dnia, ani godziny. Ludzie, którzy decydowali się na wzięcie odpowiedzialności za Polskę, pracowali w tych strukturach bardzo niefunkcjonalnych, jakie odziedziczyliśmy po PiS-ie" - mówił.

Wcześniej ma dojść do powołania rzecznika rządu. "Jeszcze w czerwcu rzecznik prasowy rządu, którego powołamy, będzie reorganizował także sposób komunikowania i informacji na temat tego, co robimy w Polsce" - powiedział premier.

Tusk: Rząd wróci do projektów, które mają odbudować prawdziwy wymiar sprawiedliwości

Tusk zapowiedział, że rząd wróci do projektów, które mają odbudować "prawdziwy wymiar sprawiedliwości", w tym do projektu oddzielającego funkcję ministra sprawiedliwości od funkcji Prokuratora Generalnego. "On powinien być w interesie wszystkich, w sumie chyba najbardziej w interesie tej pustej sali (chodzi o miejsca posłów PiS -PAP) (...), bo wy macie najwięcej obaw z działalnością prokuratury" - powiedział szef rządu.

Nawiązując do propozycji powołania rządu technicznego, Tusk zaapelował do posłów PiS, by ci byli "opozycją techniczną", która razem z rządem będzie w stanie przegłosować "coś, co może pomóc Polsce", jako przykład podając kwestie związane z deregulacją.

Szef rządu ocenił, że od czasu przejęcia przez niego władzy Polska wróciła na "szczyt polityki europejskiej i światowej"; wskazywał również na sukces gospodarczy kraju.

Jak mówił, w kilkanaście miesięcy, "z rozwalonym państwem, niedziałającymi albo skorumpowanymi strukturami państwa", Polska odnotowała najwyższy wzrost gospodarczy w Europie, jedną z najniższych w Europie stóp bezrobocia i jeden z najwyższych w Europie wzrost płac realnych i wzrost poziomu inwestycji. "To nie jest cud, tylko budowa uczciwego, kompetentnego państwa" - stwierdził.

PiS nie słuchał wystąpienia expose

Na sali sejmowej podczas expose premiera Donald Tuska nie było zdecydowanej większość posłów PiS, których część pojawiła się za to na konferencji prasowej zorganizowanej tuż przed rozpoczęciem rozpatrzenia wniosku o wotum zaufania. Podczas gdy przedstawiciele koalicji rządzącej krytykowali ten fakt, przedstawiciele PiS w mediach społeczności argumentowali, że nie chcieli słuchać kłamstw.(PAP)