Według informacji DGP przygotowania do zwolnień grupowych w ElectroMobility Poland (EMP) trwały od kilku tygodni. Pracownicy mieli zostać poinformowani o planowanych zmianach w piątek przed południem.

Powód? „Decyzja ta ma związek z modyfikacją sposobu realizacji projektu przez ElectroMobility Poland, a tym samym koniecznością dostosowania profilu stanowisk do przyszłych potrzeb. Wynika ona również z przedłużającego się procesu pozyskania finansowania, co powoduje konieczność optymalizacji struktury kosztów. Jest to dla nas decyzja bardzo trudna, ale w obecnej sytuacji konieczna” – czytamy w oświadczeniu spółki przesłanym do naszej redakcji.

Zmiany mają dotyczyć 40 stanowisk. Spółka w nadesłanej korespondencji podkreśla, że proces będzie dotyczył wszystkich działów firmy, w tym będzie „dotyczyć zarówno pracowników jak i współpracowników spółki”.

Jak wskazuje EMP, „celem procesu jest zapewnienie możliwości realizacji priorytetowych zadań jakie stoją przed spółką w najbliższych miesiącach”, w tym m.in. pozyskanie finansowania oraz przygotowanie się do realizacji projektu w pełnej skali.

Izera nie wyjedzie na drogi. ElectroMobility Poland czekają zmiany

Piątkowa decyzja spółki ma związek ze zmianą koncepcji związanej z projektem polskiego samochodu elektrycznego. Pod koniec listopada minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski ostatecznie pogrzebał szansę na powstanie izery.

– Coś takiego jak izera nie istnieje. To jest jedna z tych halucynacji PiS-u, że można zbudować samochód nie mając niczego. (...) Czegoś takiego jak izera nie ma, natomiast istnieje spółka ElectroMobility Poland, która prowadzi pewien projekt, który myśmy przekierowali z torów science fiction na tory biznesowe. Teraz rozmawiamy o klastrze elektromobilności. Tutaj negocjacje ze stroną chińską nadal trwają – tłumaczył w ubiegłym roku szef MAP.

Czym jest ów klaster? – Projekt klastra elektromobilności ma przyczynić się do stworzenia silnej podstawy dla rozwoju tego sektora w Polsce, dzięki międzynarodowym partnerstwom oraz współpracy z lokalnymi partnerami przemysłowymi. Jego realizacja ma doprowadzić do osiągnięcia czterech głównych celów gospodarczych, które zostały ustalone we współpracy z MAP. Są to: zapewnienie miejsc pracy, transfer technologii, lokalizacja łańcucha dostaw i obniżenie profilu ryzyka inwestycyjnego – tłumaczy w rozmowie z DGP Przemysław Kuk, dyrektor departamentu komunikacji w resorcie aktywów państwowych.

Koniec izery. Fabryka w Jaworznie jednak powstanie

ElectroMobility Poland w odpowiedzi na pytania DGP podkreśla, że przeznaczenie terenu inwestycyjnego na terenie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego należącego do ElectroMobility Poland pozostaje bez zmian.

„Planowana jest tam budowa fabryki dla wielkoskalowej produkcji samochodów na potrzeby rynków europejskich oraz centrum innowacji działające w obszarze nowej mobilności. Opracowywany model biznesowy oraz rozwój struktury międzynarodowych i lokalnych partnerstw mają na celu zarówno wdrożenie konkurencyjnego portfolio produktowego, jak i wzmocnienie całego sektora motoryzacyjnego w naszym kraju” – tłumaczy spółka.

Kluczowe dla nowego projektu spółki mają być kolejne miesiące. Wówczas zapadnie decyzja o finansowaniu nowej koncepcji z Krajowego Planu Odbudowy. Druga część pochodzić ma z finansowania dłużnego.