MFW co pół roku przedstawia zestaw prognoz dla wszystkich światowych gospodarek. Obecne perspektywy ocenia jako najgorsze od dekad. Czego będzie wymagało wykorzystanie potencjału AI? Czy boimy się mniej? Jakie będą zmiany w cenach prądu od drugiej połowy roku?

Prąd dołoży się do inflacji

500 zł za MWh – taka ma być od lipca cena prądu dla gospodarstw domowych z uwzględnieniem planowanych działań osłonowych. Według Rafała Gawina, prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, nowe taryfy spółek mogą zmieścić się poniżej 600 zł. Obecnie, jeśli gospodarstwo domowe mieści się w limitach w ramach tarczy antyinflacyjnej, cena wynosi 412 zł/MWh. Sama „siła” to niewiele ponad połowa rachunku. Opłaty, według szacunków analityków, wzrosną o 11–13 proc., podnosząc ogólny wskaźnik inflacji o 0,6–1 pkt proc. Mrożenie cen energii w ostatnich latach sprawiło, że została utrzymana długoterminowa tendencja, zgodnie z którą ceny elektryczności szły w górę w podobnym tempie, jak ogólny poziom cen płaconych przez konsumentów. ©Ⓟ

ikona lupy />
Ceny / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Indeks strachu (nieco) w górę

Wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie odbił się na nastrojach na globalnych rynkach finansowych. Jednoznacznych trendów nie było – notowania dolara, ropy naftowej czy cen akcji na najważniejszych giełdach to szły w górę, to w dół (dolarowi i ropie pomagały zapowiedzi eskalacji, giełdom – gdy wydawało się, że nastąpi uspokojenie). Sygnałem wzrostu zaniepokojenia był skok indeksu VIX, mierzącego zmienność cen akcji na amerykańskim rynku. Podniósł się on do najwyższego poziomu w tym roku, ale wciąż był niżej niż jesienią ub.r., gdy rozpoczęła się wojna Izraela z palestyńskim Hamasem. W momencie wybuchu pandemii „indeks strachu” był trzy razy wyżej niż w najwyższym punkcie w mijającym tygodniu. ©Ⓟ

ikona lupy />
Indeks VIX / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

AI być może pomoże rosnąć

MFW co pół roku przedstawia zestaw prognoz dla wszystkich światowych gospodarek. Obecne perspektywy ocenia jako najgorsze od dekad. Mierzy to globalnym wzrostem PKB za pięć lat, który szacuje na 3,1 proc. Powód: niski wzrost wydajności, który jest związany z niewłaściwą alokacją kapitału i pracy pomiędzy różnymi sektorami, ale i krajami. „Duże nadzieje są pokładane w tym, że znaczny wzrost produktywności w średnim terminie da sztuczna inteligencja. Może tak się stać, ale jest też wysokie ryzyko poważnych zakłóceń na rynku pracy i rynkach finansowych” – zaznaczają analitycy MFW. Ich zdaniem wykorzystanie potencjału AI będzie wymagało poprawy infrastruktury cyfrowej, inwestycji w kapitał ludzki, a także globalnej koordynacji reguł dla sztucznej inteligencji. ©Ⓟ

ikona lupy />
Zdolności sztucznej inteligencji / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe