Sejm przyjął w czwartek sprawozdanie Rzecznika Praw Dziecka o działalności za 2023 rok. W trakcie debaty posłanka Kinga Gajewska (KO) poinformowała, że 22 marca zakończy się kontrola NIK w biurze RPD, a pokontrolny raport zostanie przestawiony po kilku miesiącach.

Posłowie zapoznali się w czwartek z informacją o działalności RPD za 2023 rok wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka w Polsce. Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak zwróciła uwagę, że sprawozdanie zostało przygotowane przez jej poprzednika Mikołaja Pawlaka.

Omawiając działalność RPD w 2023 r. przekazała, że w minionym roku do RPD wpłynęło 509 spraw indywidualnych - z aspektem międzynarodowym. Dodała, że najczęściej dotyczyły one transgranicznych uprowadzeń rodzicielskich przez jednego rodzica, bez zgody drugiego. W 2023 r. RPD złożył pięć skarg kasacyjnych od wydanych orzeczeń na podstawie Konwencji Haskiej.

Do RPD w 2023 r. wpłynęło też 922 spraw dotyczących zdrowia i spraw społecznych. RPD wskazała, że sprawy socjalne dotyczyły m.in. świadczeń wychowawczych, świadczenia "Dobry start" oraz świadczeń z funduszu alimentacyjnego, a sprawy dotyczące zdrowia - dostępu do opieki psychologicznej i psychiatrycznej dla dzieci. Przekazała, że sprawy dotyczące niepełnosprawności najczęściej wskazywały na problemy związane z orzekaniem o niepełnosprawności osób małoletnich.

Spraw dotyczących edukacji i wychowania w 2023 r. było 2216, a ich tematyka to najczęściej opieka w żłobkach i innych miejscach opieki nad dziećmi do lat trzech. "Z niepokojem obserwowane było, że wzrasta skala przemocy wobec dzieci w tej grupie wiekowej, ale także, że są problemy dotyczące przyjęcia dziecka do żłobka np. z alergiami pokarmowymi lub z niepełnosprawnościami" - powiedziała. Dodała, że nie zawsze jest zapewniony odpowiedni poziom bezpieczeństwa dzieci w placówkach.

Mówiąc o pozostałych placówkach edukacyjnych wskazała na problem w udzielaniu pomocy psychologiczno-pedagogicznej dzieci, czyli też - jak mówiła - niedostatecznego wdrażania zaleceń wystosowywanych wobec dzieci. Mówiła też o niedostatecznym zapewnieniu dzieciom bezpieczeństwa. "Widzimy wypadki, widzimy agresję i przemoc rówieśniczą" - wyliczała.

Dodała, że pojawiły się także zastrzeżenia co do bezpiecznych warunków pobytu dzieci w szkole. Dodała, że wpłynęło 508 dotyczących postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli.

Podkreśliła, że do RPD wpływa coraz więcej pism od dzieci. "Zwracają uwagę na to, w jaki sposób są traktowane w szkołach" - powiedziała.

Odnosząc się do działalności Dziecięcego Telefonu Zaufania (numer: 800 12 12 12) wskazała, że w 2023 r. odnotowano 43418 zgłoszeń telefonicznych, ale także przeprowadzono 18 tys. rozmów na czacie internetowym. Dodała, że dzieci zwracały się do Dziecięcego Telefonu Zaufania RPD m.in. z problemami dotyczącymi stanu psychicznego, z nastrojem depresyjnym, myślami samobójczymi, samookaleczeniami, zaburzeniami lękowymi, zaburzeniami odżywiania, czy też problemy radzenia sobie ze stresem i agresją.

Dodała, że biuro RPD planuje upowszechnianie działalności rzecznika praw dziecka m.in. poprzez kampanię społeczną oraz "rzecznikobus", który ma kursować różnych częściach Polski.

Monika Horna-Cieślak poinformowała, że został już zgłoszony pierwszy incydent naruszenia danych osobowych. Oceniła, że nie były one należycie chronione w biurze RPD. Zapowiedziała, że "będą zgłaszane kolejne incydenty, w których dane osobowe były bezpodstawnie udostępniane bądź dostęp do tych danych posiadały osoby, które nie posiadały w tym zakresie żadnego upoważnienia".

Podczas późniejszej debaty posłanka Platformy Obywatelskiej Kinga Gajewska poinformowała, że "22 marca zakończy się w biurze Rzecznika Praw Dziecka kontrola Najwyższej Izby Kontroli".

"Zapewne raport zostanie przestawiony po kilku miesiącach. Natomiast już dziś wiemy, że będzie on wstrząsający. Pracownicy RPD dostawali upokarzające nagrody w porównaniu z innymi dokładnie wybranymi osobami" - powiedziała Gajewska. Jako przykład podała, że "jedna osoba tylko w 2023 r. otrzymała nagrodę w wysokości 100 tys. zł, podczas gdy inni merytoryczni pracownicy po 900 złotych".

Zgodnie z informacjami nowej RPD, jeden z pracowników otrzymywał nagrody przez pięć lat swojej aktywności mniej więcej w wysokości 400 tys. złotych.

Gajewska zwróciła uwagę, że w instytucji trwa audyt. "W środę dowiedzieliśmy się, że będą złożone zawiadomienia do prokuratury na działalność rzecznika" - powiedział posłanka. Zwróciła też uwagę, że poprzedni RPD Mikołaj Pawlak "zrównał pedofilię ze szkołami przyjaznymi osobom LGBT+".(PAP)

Autorka: Magdalena Gronek

mgw/ agz/