Minister sprawiedliwości rozważa możliwość zainicjowania odrębnego procesu legislacyjnego, zmierzającego do wprowadzenia najpilniejszych zmian prawa karnego - napisał wiceszef MS Arkadiusz Myrcha w piśmie do RPO. W tym kontekście wskazał m.in. na regulacje dotyczące kary dożywocia.

Pismo wiceministra Myrchy - zamieszczone na stronie Biura RPO - jest odpowiedzią resortu sprawiedliwości na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka z początków lutego br. Rzecznik zapytał wówczas MS o kwestię wprowadzonego do Kodeksu karnego od początku października ub.r. bezwzględnego dożywocia, czyli możliwości orzeczenia zakazu warunkowego zwolnienia osoby skazanej na dożywocie.

Reforma kodeksu karnego

Zmiana taka weszła w życie wraz z gruntowną reforma Kodeksu karnego, przygotowaną przez resort sprawiedliwości za czasów ministra Zbigniewa Ziobry. Poza bezwzględnym dożywociem m.in. zaostrzono kary za najcięższe przestępstwa, podniesiono górną granicę kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat przy jednoczesnej likwidacji osobnej kary 25 lat więzienia oraz wprowadzono nowe typy przestępstw.

Jedną z najbardziej kontrowersyjnych zmian było właśnie wprowadzenie bezwzględnego dożywocia. "Sama obecność w polskim systemie prawnym środka skutkującego faktycznym dożywotnim pozbawieniem wolności - bez możliwości weryfikacji postępów resocjalizacji i wpływu osadzonego na jego sytuację prawną - może być podstawą odmowy wykonania wydanych przez polskie sądy europejskiego nakazu aresztowania (ENA) oraz wniosków o ekstradycję" - zwracał uwagę Wiącek jeszcze w zeszłym roku.

"Sprawcy najcięższych zbrodni i recydywiści już nie będą mogli ubiegać się o zwolnienie warunkowe, aby dalej popełniać przestępstwa. Będą oni izolowani od reszty społeczeństwa" - pisało o tych zmianach ówczesne MS, wyjaśniając cel wprowadzenia takiej kary.

W odpowiedzi na pismo Wiącka wiceminister Myrcha odpowiedział, że MS, "dostrzegając potrzebę dokonania przeglądu obecnych regulacji i ewentualnych zmian prawa karnego", zdecydowano już o wznowieniu działalności przez komisje kodyfikacyjne - w tym komisję kodyfikacyjna prawa karnego.

"W ramach prac tej komisji nastąpi gruntowna ocena obecnie obowiązującego modelu prawa karnego materialnego i procesowego. Podnoszone przez RPO postulaty będą wówczas przedmiotem analizy, także pod kątem realizacji w prawie karnym standardów konstytucyjnych i konwencyjnych" - poinformował Myrcha.

Jednocześnie wiceminister przekazał, że - "niezależnie od tego - minister sprawiedliwości rozważa możliwość zainicjowania odrębnego procesu legislacyjnego, zmierzającego do wprowadzenia najpilniejszych zmian prawna karnego".

"Dostrzegając wagę poruszonej w Pana piśmie problematyki, regulacje dotyczące kary dożywotniego pozbawienia wolności również zostaną, w ramach tych prac, wzięte pod uwagę" - zapewnił w swoim piśmie Myrcha, zwracając się do RPO.

Mamy prawo karne rodem z PRL?

O zawetowanie wprowadzonej w zeszłym roku reformy prawa karnego apelowała do prezydenta Andrzeja Dudy część środowisk prawniczych; w apelu podpisanym przez 173 karnistów oceniano m.in., że "ustawa ta cofa polskie prawo karne do czasów PRL-u". O zastosowanie weta zwracała się też do prezydenta m.in. Naczelna Rada Adwokacka.

Prezydent na początku grudnia 2022 r. podpisał reformę, a weszła ona w życie od początku października 2023 r. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ sdd/