Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że zagłosuje przeciwko odwołaniu Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) z funkcji wicemarszałka Sejmu. "Jest wartość z obecności osoby takiej jak Krzysztof Bosak w Prezydium Sejmu" - ocenił.

Sejm w środę po południu zajmie się wnioskiem Lewicy o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu; wniosek ma związek z zachowaniem posła Konfederacji Grzegorza Brauna.

Marszałek Sejmu pytany przez dziennikarzy jak zagłosuje ws. wniosku dotyczącego Bosaka odparł, że zagłosuje przeciw. "Faktycznie klub Konfederacji nie uporał się jeszcze w dostateczny sposób ze sprawą Brauna, natomiast jest wartość, i ja ją widzę, pracując w Prezydium, z obecności osoby takiej jak Krzysztof Bosak w Prezydium Sejmu. Będę przeciw temu wnioskowi" - zapowiedział Hołownia.

Zaznaczył, że w sprawie wniosku dotyczącego Bosaka "faktycznie może być tak, że różne podmioty +koalicji 15 października+ głosować będą w tej sprawie inaczej".

"To jest jedna z tych kwestii, w których nie musimy się zgadzać, to nie jest program rządu, to nie są ustawy i rozwiązania, za którymi głosujemy; to jest kwestia organizacji pracy w Sejmie i rozumiem, że tu każdy może mieć swoje zdanie i zanosi się na to, że każdy swoje zdanie będzie miał" - dodał Hołownia.

W grudniu poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Następnie pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Bosak. Obrady przejął marszałek Szymon Hołownia. Lewica złożyła wniosek o odwołanie Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu argumentując, że umożliwił Braunowi wygłoszenie antysemickiego wystąpienia, w którym m.in. nazwał uroczystość zapalenia świec chanukowych "rasistowskim".

W środę Sejm ma też głosować nad uchyleniem immunitetu Braunowi. We wtorek wniosek prokuratury w tej sprawie poparła komisja regulaminowa. Prokuratura zamierza postawić posłowie Konfederacji siedem zarzutów.