Skontrolowane podmioty nie szczędziły pieniędzy wybranym mediom. Gros działań podejmowano jednak w zgodzie z przepisami.

Za rządów Prawa i Sprawiedliwości dziewięć spółek z udziałem Skarbu Państwa przeznaczyło w sumie ponad 1 mld zł na reklamę, prawie 795 mln zł na sponsoring i niemal 841 mln zł na darowizny. To wydatki z lat 2017–2021, dokonywane przez firmy skontrolowane przez Najwyższą Izbę Kontroli: Bank Gospodarstwa Krajowego, PKO BP, PZU, Enea, Tauron, KGHM Polska Miedź, PGE Polska Grupa Energetyczna, PKP i Totalizator Sportowy.

Pieniądze za usługi medialne – reklamy i inne przekazy handlowe w mediach promujące markę zamawiającego lub jego produkt – płynęły do wybranych mediów. W telewizji głównymi beneficjentami były Telewizja Polska i Polsat. W 2021 r. otrzymały one odpowiednio 26 mln zł i 24 mln zł – tj. 25,7 proc. oraz 23,9 proc. ogólnych wydatków tych spółek w telewizji.

– Od 2019 spółki te nie zamawiały takich usług w TVN – poinformowała na wczorajszej konferencji prasowej Edyta Kosiarz, p.o. wicedyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji w NIK. W 2017 r. do TVN trafiło 9,6 proc. telewizyjnych wydatków skontrolowanych spółek, a w 2018 r. – 13,4 proc.

Z ustaleń kontroli wynika, że dwie spółki z sektora przemysłowego nie dokonywały żadnej oceny zakupu usług medialnych. Trzecia firma, która zresztą najwięcej wydała na reklamę (ok. 40 proc. ogółu wydatków w badanym okresie), większość pieniędzy (prawie 94 proc.) przeznaczyła na kampanie reklamowe przeprowadzone za pośrednictwem domów mediowych i to im powierzyła kontrolę efektywności tych działań.

Oprócz wydatków reklamowych spółki Skarbu Państwa angażowały się też w sponsoring, na który w ciągu pięciu lat przeznaczyły ok. 795 mln zł. Zauważono, że wydatki na ten cel wzrosły w 2021 r. ponad dwukrotnie w porównaniu z 2017 r., choć nie było to uzasadnione poprawą wyników ekonomicznych kontrolowanych przedsiębiorstw.

W trzech spośród dziewięciu skontrolowanych spółek nie dokonywano oceny efektów sponsoringu.

W raporcie NIK czytamy jednak, że wydatki spółek na działalność sponsoringową, medialną, usługi prawne i konsulting były w większości ponoszone zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Kontrola dotyczyła również zasad przekazywania darowizn. Jak podkreślono w jej podsumowaniu, ta forma wspierania inicjatyw społecznych jest najmniej korzystna z punktu widzenia darczyńcy – ponieważ w przeciwieństwie do reklamy i sponsoringu w najmniejszym stopniu jest związana z jego promocją.

Z łącznej kwoty darowizn od dziewięciu prześwietlonych spółek Skarbu Państwa większość (81 proc.) trafiła do utworzonych przez nie fundacji – przy czym 152,5 mln zł dostała Polska Fundacja Narodowa. Ponadto niemal 30 proc. wydatków z badanego okresu dokonano w 2020 r. – a więc roku wyborów prezydenckich. – Darowizny przekazane fundacjom były praktycznie wyłączone spod kontroli spółek – stwierdziła Edyta Kosiarz.

NIK ustaliła, że nadzór spółek nad fundacjami zaczynał się i kończył na delegowaniu przedstawicieli do rad fundacji. Mieli oni wpływ na powoływanie zarządów, spółki nie analizowały rzeczywistych potrzeb fundacji ani sprawozdań z ich działalności. Nie oceniały też, czy przekazując fundacjom pieniądze, osiągnęły istotne – z punktu widzenia interesu publicznego – efekty promocyjno-wizerunkowe.

W ośmiu z dziewięciu skontrolowanych spółek nie stwierdzono nieprawidłowości, ale NIK zastrzega, że fundacje określały statutową działalność tak szeroko, iż w praktyce mogła objąć wszystko.

Niechlubnym wyjątkiem jest tu KGHM. Koncern przekazał gminom Żukowice, Gaworzyce, Polkowice, Rudna i Grębocice w sumie niemal 131 mln zł. One zaś wprowadziły zmiany w obowiązujących na ich terenach studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. W ocenie NIK nosi to cechy mechanizmu o charakterze korupcyjnym, mogło także dojść do konfliktu interesów. O swoich ustaleniach izba poinformowała Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Natomiast wobec spółek i fundacji, które były wytypowane do kontroli, lecz się jej nie poddały, NIK złożyła 10 zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na udaremnieniu przeprowadzenia kontroli. Dotyczy to: PKN Orlen i zależnych od tego koncernu firm PGNiG, Energa oraz Sigma Bis; zależnych od PZU spółek: Alior Bank i Link4, a także Fundacji Orlen, Fundacji Energa, Fundacji BGK im. J.K. Steczkowskiego oraz Fundacji PGNiG im. I. Łukasiewicza.

Ponadto NIK skierowała wniosek do ministra sprawiedliwości o zmianę rozporządzenia w sprawie jednolitego wzoru formularza sprawozdania z działalności fundacji – aby powiązać dane w tym sprawozdaniu z danymi w sprawozdaniu finansowym. Do premiera złożono wniosek o zobowiązanie rad nadzorczych i zarządów spółek Skarbu Państwa do aktywnego monitorowania działalności ich fundacji, a do zarządów spółek – wniosek o wzmocnienie nadzoru nad fundacjami. ©℗

ikona lupy />
Wydatki spółek Skarbu Państwa* (mln zł) / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe