Pieniądze z funduszu, którego dysponentem jest resort sprawiedliwości, najhojniej płynęły do ludzi bliskich byłej władzy. Od 2017 r. wydano 216 mln zł.

Analiza beneficjentów konkursów na zapobieganie przyczynom przestępczości pokazuje, że niektóre podmioty powstały tuż przed ogłoszeniem kolejnych edycji. Część największych odbiorców pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości już nie istnieje, przez co dziś trudno ustalić, na co wydały milionowe kwoty. Listę organizacji, które korzystały ze wsparcia FS w latach 2017–2023 upublicznił minister Adam Bodnar. Wśród najhojniej wspieranych przez fundusz działań była poprawa bezpieczeństwa na drogach, walka z polonofobią, chrystianofobią i zagrożeniem płynącym ze strony środowisk LGBT.

Przypomnijmy: FS jest państwowym funduszem celowym ukierunkowanym na pomoc pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną, którego dysponentem jest minister sprawiedliwości. W 2017 r. decyzją ministra w rządzie PiS Zbigniewa Ziobry zadania funduszu zostały rozszerzone. – Pomagać sprawiedliwie to znaczy przyjąć takie reguły postępowania, które wynikają z poczucia solidarności z ofiarą przestępstwa – mówił wówczas. Dotacje celowe trafiały odtąd na różne cele. Na jakie dokładnie – pokazuje lista.

Na pierwszym miejscu jest Fundacja Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia. W 2018 r. dostała jednorazowy przelew na ponad 24 mln zł. Jednak już w 2023 r. została wykreślona z rejestru stowarzyszeń i przedsiębiorców. Jej prezesem był Jacek Marek Sapa, ekspert Fundacji Republikańskiej, współorganizator obchodów Narodowego Dnia Życia, związany z Inicjatywą Obywatelską „Stop Aborcji”, która w 2011 r. zebrała 600 tys. podpisów pod antyaborcyjnym projektem ustawy.

Za środki z FS fundacja miała poprawić bezpieczeństwo dzieci na drogach. Za te pieniądze miała powstać strona internetowa (dziś nie działa, a domena jest wystawiona na sprzedaż), przygotować scenariusze lekcji o bezpieczeństwie drogowym i dostarczyć 3 mln kamizelek odblaskowych do szkół. Kampanię zainaugurowano w szkole w Kuźni Raciborskiej w obecności ówczesnej minister edukacji Anny Zalewskiej i ministra Ziobry.

Kontrolując Fundusz Sprawiedliwości, NIK uznała jednak, że przyznanie tej dotacji nie zostało poprzedzone rzetelną analizą wskazującą na zasadność takich działań, nie było konsultacji, oszacowania kosztów, a sama inicjatywa powiela działania policji. Wówczas raport NIK został uznany przez MS za polityczny atak.

Na drugim miejscu jest fundacja Lux Veritatis, która w ciągu tych lat i w kilku przelewach uzyskała łącznie 14,3 mln zł. Do końca 2026 r. miała otrzymać kolejne – ok. 7, 1 mln zł. MS poinformowało jednak o wstrzymaniu tych wpłat, zapowiedziało audyt umów i powołanie zespołu ekspertów ds. Funduszu Sprawiedliwości, który ustali przyszłe zasady jego funkcjonowania.

Fundacja informuje, na co pieniądze poszły. Między innymi na: „wyprodukowanie i wyemitowanie na antenie TV Trwam audycji telewizyjnych w ramach niezwykle cenionego cyklu «Rozmowy niedokończone». A także podczas «Dziękczynienia w rodzinie» uczestnicy pikniku Radia Maryja mogli uzyskać porady prawników i psychologów”.

W pierwszej piątce jest Fundacja Altum, która otrzymała 12,1 mln zł. Powstała w styczniu 2019 r., na kilka dni przed kolejną edycją konkursu (dostała wówczas pół miliona zł), ale wykreślona została w kwietniu 2023 r.

W 2020 r. posłanka Joanna Mucha pisała interpelację do MS: Fundacja Altum z Warszawy (nie mylić z Fundacją „Altum” z Poznania) wygrała konkurs na pomoc pokrzywdzonym. (…) Siedziba fundacji jest zarejestrowana pod jednym adresem wraz z kilkunastoma innymi firmami. Jak wynika ze śledztwa dziennikarskiego, ma tam „wirtualne biuro”. I pytała, czy MS bierze pod uwagę doświadczenie podmiotów biorących udział w konkursach? Na jakie działania pójdą środki?

Fundacja działała krótko, ale na stanowisku jej szefów następowały częste zmiany. Pierwszym prezesem był Karol Pietrzyk, kiedyś działacz PiS w regionie. Obecnie na stronie KRS jest informacja o podstawie wykreślenia podmiotu – chodzi o niezłożenie w terminie kolejnych deklaracji podatkowych.

Innym znikającym beneficjentem jest Stowarzyszenie im. Juliusza Lea. Otrzymało ok. 6,46 mln zł. Powstało w 2020 r., a z rejestru stowarzyszeń zostało skreślone we wrześniu 2022 r.

Na szczodre finansowanie mogło liczyć też walczące z chrystianofobią Stowarzyszenie Fidei Defensor – 9,2 mln zł. Także w tym przypadku obecne MS postanowiło wstrzymać kolejne wypłaty – do końca 2025 r. miało to być blisko 3 mln zł. Z dotychczas przekazanych środków powstał projekt Bezpieczna Polska. To m.in. bezpłatne szkolenia dla dorosłych, działania służące zapobieganiu naruszeń wolności i swobody wyznania, zapobieganiu dyskryminacji lub prześladowaniu chrześcijan ze względu na wyznanie i wartości. Ze środków FS powstał także informator prawny – Reaguj, Broń swojej wiary. Czytamy w nim, jak reagować, jeśli jesteśmy np. świadkiem zakłócania publicznego wykonywania aktu religijnego.

Prezesem Stowarzyszenia jest Adam Surmacz. Taką samą funkcję sprawuje on również w Stowarzyszeniu Przyjaciół Zdrowia, które z FS otrzymało ok. 7,7 mln zł. Obecnie jego strona WWW jest skromna. Jest tu informacja z 2020 r., że podmiot utworzy trzy serwisy informacyjne w internecie, które będą informowały m.in. na temat działań podejmowanych ze środków Funduszu Sprawiedliwości. W tym samym roku grupa posłów Lewicy pytała w interpelacji MS o jeden z tych serwisów, Szczecińskie24.pl: co przemawiało za tym wyborem, czy MS kontroluje przekaz? Politykiem, który najczęściej wypowiada się w serwisie jest Dariusz Matecki, polityk Suwerennej Polski. Dużo tekstów z jego udziałem ukazało się w kampanii wyborczej.

Wysoko na liście z kwotą 8 mln zł jest Fundacja Strażnik Pamięci. Powstała w 2016 r. Prezesem jest Paweł Andrzej Lisicki. A wśród projektów finansowanych przez FS są: „Skuteczna walka z polonofobią”, „Przeciwdziałanie przestępstwom dotyczącym naruszenia wolności sumienia popełnianym pod wpływem ideologii LGBT”. (Paweł Lisicki jest również w zarządzie Fundacji Instytut Suwerenności i Dziedzictwa w Europie, która otrzymała blisko 780 tys. Kolejne przelewy na kwotę 1 mln zł zostały teraz wstrzymane).

Nie ma wątpliwości, że FS wspierał także organizacje, które mogą pochwalić się wieloletnią działalnością, doświadczeniem. To m.in. Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu, Stowarzyszenie na rzecz Osób Dotkniętych Chorobą Alkoholową, Narkomanią i Hazardem Szansa, Stowarzyszenie ANTY-RAMA, Fundacja Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej, Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, Stowarzyszenie Katolicki Ruch Antynarkotyczny KARAN, Przywrócić Dzieciństwo Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Ulicy im. Kazimierza Lisieckiego „Dziadka”; Stowarzyszenie Wspierania Aktywności BONA FIDES. Kwoty, jakie otrzymały, były jednak bez porównania niższe. ©℗