Dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski przekazał w poniedziałek plac budowy siedziby generalnemu wykonawcy inwestycji – konsorcjum firm Adamietz Warszawa sp. z o.o. oraz Adamietz sp. z o.o. "Mam nadzieję, że za 30 miesięcy otworzymy budynek wraz z wystawą stałą" - powiedział.

Podczas uroczystości, która odbyła się w głównym budynku zabytkowego kompleksu Szpitala Bersohnów i Baumanów w Warszawie, dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego podkreślił, że to "bardzo szczególny moment". "To nie tylko rozpoczęcie prac nad budową muzeum, ale to jest także kwestia przygotowania wystawy stałej. Za 30 miesięcy, mam nadzieję - z Bożą pomocą - otworzymy budynek wraz z wystawą stałą. Muzeum Getta Warszawskiego jest bardzo potrzebne, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy ciągle słyszymy słowa, niestety, nienawiści. W sobotę było dla nas bardzo bolesne, gdy usłyszeliśmy w Warszawie: +oczyścić świat z Żydów+" - powiedział.

Dodał, że tylko edukacja może zmienić świat. "Muzeum Getta Warszawskiego, będzie opowiadało historię ludzi, którzy zginęli, ale którzy chcieli nam coś ważnego przekazać: żeby świat był lepszy, żeby świat był szczęśliwszy, żebyśmy żyli w pokoju. Dlatego bardzo się cieszę, że dzisiaj doszliśmy już do tego momentu, że możemy przekazać symboliczne klucze, które będę chciał przekazać na ręce pana prezesa Rajmunda Adamietza i pana Wojciecha Gerbera, żeby rozpoczęli tutaj budowę naszej siedziby" - stwierdził Stankowski.

Prezes zarządu Adamietz Warszawa Wojciech Gerber zapewnił, że dla konsorcjum firm Adamietz to wielki zaszczyt być wykonawcą siedziby muzeum. "To trudna budowa w dosyć trudnym miejscu, jeżeli chodzi o Warszawę, w ścisłej zabudowie, co będzie wymagać od nas naprawdę dużej dbałości o całe otoczenie. Długo potrwają prace przygotowawcze, bo w piątek odebraliśmy plac budowy od inwestora. Dzisiaj odbieramy go uroczyście, ale myślę, że przynajmniej dwa miesiące będziemy się szykować do tego, żeby rozpocząć prace" - poinformował.

Naczelny rabin Polski Michael Schudrich zwrócił uwagę, że poniedziałkowa uroczystość to wielka radość, ale Żydom trudno w tej chwili odczuwać tę emocję. "Jak i trudno mieć nadzieję, że świat już nauczył się, że nie można zabijać niewinnych ludzi, małych dzieci, osób starszych, kobiet. Dwa tygodnie temu to było jasne. Muzeum Getta Warszawskiego jest teraz jeszcze bardziej potrzebne, aby przypomnieć światu, że nie można milczeć, gdy niewinni ludzie są mordowani, porywani" - powiedział.

W trakcie uroczystości odczytano również list od członka rady muzeum Mariana Turskiego. "Jestem ogromnie rad, że budowa Muzeum Getta Warszawskiego osiągnęła kolejny, ważny etap. Wszyscy na to czekaliśmy. Ciesząc się z postępów budowy, chciałbym jednocześnie podkreślić, że naśladujące epokę Zagłady ataki Hamasu na osiedla żydowskie w Izraelu i nie zawsze korzystne reakcje na nie na świecie - w tym choćby niedawna manifestacja w Warszawie, podczas której podnoszono hasła, by takich jak ja wrzucać do kosza na śmieci - udowadniają, że edukacja o Zagładzie jest dziś niezwykle potrzebna" - napisał.

Muzeum Getta Warszawskiego zostało powołane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2018 r. Jego misją jest upowszechnianie wiedzy na temat życia codziennego, strategii przetrwania, walki i Zagłady polskich Żydów w getcie warszawskim oraz innych gettach na terenie okupowanej przez Niemców Polski. Docelową siedzibą Muzeum Getta Warszawskiego jest zespół budynków dawnego Szpitala Bersohnów i Baumanów przy ul. Siennej 60/Śliskiej 51. (PAP)

oprac. Piotr Celej
autorka: Daria Porycka

dap/ dki/