W pierwszej połowie listopada 23 proc. badanych uważało, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku, a 63 proc. było przeciwnego zdania. Poglądu na ten temat nie miało 14 proc. – wynika z sondażu CBOS.

W porównaniu z październikiem o 4 punkty procentowe zwiększył się odsetek badanych uważających, że sytuacja w kraju zmierza w dobrym kierunku, odsetek negatywnie oceniających te sytuację zmniejszył się o 5 punktów procentowych.

W październiku o tym, że sytuacja w naszym kraju zmierza w złym kierunku przekonanych było 68 proc. respondentów, a 19 proc. miało zdanie przeciwne. Poglądu na ten temat nie wyraziło wówczas 13 proc.

Jak podaje CBOS, zadowolenie z rozwoju sytuacji w kraju częściej wyrażają starsi badani, mieszkający w miejscowościach liczących poniżej 100 tys. ludności, gorzej wykształceni i o dochodach na głowę poniżej 4000 zł. W grupach społeczno-zawodowych zadowolenie częściej niż pozostali deklarują renciści i emeryci.

Niezadowolenie częściej niż pozostali artykułują młodsi respondenci, mieszkający w największych miastach i lepiej wykształceni. W grupach społeczno-zawodowych najbardziej krytycznie o kierunku zmian w Polsce wypowiadają się uczniowie i studenci, a także pracujący na własny rachunek.

CBOS wskazuje, że postrzeganie ogólnej sytuacji w Polsce jest silnie różnicowane przez orientację polityczną i kwestie światopoglądowe. Bardziej zadowolone z sytuacji w kraju są osoby częściej praktykujące religijnie, a niezadowolenie częściej wyrażają badani rzadziej praktykujący.

Biorąc pod uwagę poglądy polityczne, częściej pozytywnie kierunek zmian dokonujących się w kraju oceniają badani identyfikujący się z prawicą. Opinie krytyczne częściej formułują respondenci o poglądach lewicowych. W potencjalnych elektorach partyjnych jedynie wśród zwolenników Prawa i Sprawiedliwości oceny pozytywne przeważają nad negatywnymi. Wśród popierających ugrupowania opozycyjne, a także osób o niesprecyzowanych preferencjach partyjnych i biernych politycznie zdecydowanie przeważa niezadowolenie.

Lepsze niż w październiku są również prognozy o sytuacji w kraju w najbliższych dwunastu miesiącach.

50 proc. badanych (w stosunku do października spadek o 5 punktów procentowych) prognozuje, że w ciągu najbliższego roku pogorszy się sytuacja w Polsce. 27 proc. uważa, że się nie zmieni(wzrost o 6 pkt. proc.). 15 proc. przewiduje jej poprawę (wzrost o 3 pkt. proc.), a 8 proc. nie ma zdania na ten temat (spadek o 3 pkt. proc.).

W porównaniu z poprzednim badaniem zwiększył się odsetek dobrze oceniających sytuację polityczną w Polsce.

18 proc. badanych (wzrost o 4 pkt. proc.) ocenia obecną sytuacje polityczną jako dobrą. Przeciwnego zdania jest 54 proc.(wzrost o 2 pkt. proc.). Na początku listopada oceniających ją jako ani dobrą, ani złą było 22 proc. (spadek o 3 pkt. proc.). Zdania na ten temat nie ma 6 proc. (spadek o 2 pkt. proc.).

Lepiej niż inni sytuację polityczną w Polsce oceniają starsi respondenci, mieszkający w mniejszych miejscowościach, gorzej wykształceni i o niższych dochodach per capita. W grupach społeczno-zawodowych są to najczęściej rolnicy. Niezadowolenie z sytuacji politycznej ponadprzeciętnie często artykułują młodsi badani w wieku 18–34 lata, mieszkańcy największych miast, absolwenci wyższych uczelni, o dochodach per capita wynoszących co najmniej 4000 zł, a w grupach społeczno-zawodowych – kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem.

Podobnie jak w przypadku ogólnych ocen sytuacji w Polsce postrzeganie sytuacji politycznej związane jest z orientacją polityczną i światopoglądową. Lepiej oceniają ją osoby częściej praktykujące religijnie, a w potencjalnych elektoratach partyjnych – zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości. Krytycznie na temat bieżącej sytuacji politycznej częściej niż inni wypowiadają się niepraktykujący religijnie i osoby utożsamiające się z lewicą. W potencjalnych elektoratach popierający ugrupowania opozycyjne w zdecydowanej większości wyrażają niezadowolenie, a opinie niezamierzających głosować i biernych politycznie są mniej krytyczne, lecz i wśród nich wielokrotnie częściej artykułowane są oceny negatywne niż pozytywne.

W stosunku do października nie zmieniły się znacząco przewidywania dotyczące sytuacji politycznej. 33 proc. badanych prognozuje pogorszenie sytuacji politycznej (spadek o 2 pkt. proc.), 41 proc. nie oczekuje zmian (wzrost o 2 pkt. proc.). Poprawę prognozuje 12 proc. (wzrost o 1 pkt proc.). 14 proc. nie ma zdania na ten temat (spadek o 2 pkt. proc.).

52 proc. badanych ocenia, że sytuacja gospodarcza jest zła (w stosunku do października spadek o 1 pkt proc.). 19 proc. jest przeciwnego zdania (wzrost o 1 pkt proc.). 24 proc. ocenia, że nie jest ona ani dobra ani zła (wzrost o 1 pkt proc.). 5 proc. nie ma zdania na ten temat (tyle samo co przed miesiącem).

Stosunkowo dobrze sytuację gospodarczą postrzegają najstarsi badani w wieku 65 lat i więcej, z wykształceniem zasadniczym zawodowym i o dochodach do 3999 zł na jednego członka w rodzinie. Częściej niż inni krytycznie o gospodarce wypowiadają się respondenci poniżej 55 lat, mieszkający w największych miastach, absolwenci wyższych uczelni i o dochodach per capita w gospodarstwie domowym wynoszących co najmniej 4000 zł.

Oceny sytuacji gospodarczej są silnie różnicowane przez poglądy polityczne i kwestie światopoglądowe. Ponadprzeciętnie często pozytywnie sytuację gospodarczą oceniają osoby praktykujące religijnie kilka razy w tygodniu, identyfikujące się z prawicą, a w potencjalnych elektoratach partyjnych – wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Z kolei negatywnie sytuację gospodarczą w Polsce częściej niż inni postrzegają badani niepraktykujący religijnie i o lewicowych poglądach politycznych. W potencjalnych elektoratach zwolennicy ugrupowań opozycyjnych w zdecydowanej większości krytycznie wypowiadają się na temat sytuacji gospodarczej w kraju. Wśród niezamierzających głosować i niezdecydowanych krytycyzm ten jest mniejszy.

Minimalnie poprawiły się przewidywania odnoszące się do sytuacji gospodarczej. 48 proc. (w stosunku do października spadek o 2 pkt. proc.) obawia się pogorszenia kondycji polskiej gospodarki, 28 proc. prognozuje utrzymanie status quo (wzrost o 2 pkt. proc.), na poprawę liczy 14 proc. (wzrost o 1 pkt proc.). 10 proc. nie ma zdania (spadek o 1 pkt proc.).

Podobnie jak w poprzednich miesiącach największa grupa badanych zadeklarowała, że im i ich rodzinom żyje się dobrze (49 proc.), znaczna część – że średnio (43 proc., wzrost o 3 punkty), a stosunkowo niewielu – że źle (8 proc.).

Tak jak ostatnio blisko połowa (49 proc.) respondentów wyraziła zadowolenie z warunków materialnych swoich gospodarstw domowych, 43 proc. oceniło, że są one "ani dobre, ani złe", a 7 proc. określiło je jako złe.

Ankieterzy wskazują, że zadowolenie z poziomu życia i warunków materialnych zależy od dochodów przypadających na jedną osobę w gospodarstwie domowym.

Zdecydowana większość badanych o dochodach per capita wynoszących co najmniej 4000 zł wyraża zadowolenie z warunków materialnych swojego gospodarstwa domowego (71 proc.) oraz poziomu życia swojego i swojej rodziny (70 proc.). Wśród osób o niższych dochodach odsetki te są mniejsze.

Nadal największy odsetek badanych uważa, że w ciągu najbliższego roku ich poziom życia i poziom życia ich rodzin się nie zmieni (45 proc., o 3 punkty więcej niż w październiku), znaczna część obawia się pogorszenia (31 proc., o 3 punkty mniej niż miesiąc temu), a co ósmy liczy na poprawę (13 proc.).

Ponad połowa ankietowanych jest zdania, że w trakcie najbliższego roku warunki materialne ich gospodarstw domowych nie zmienią się (wzrost o 2 punkty, do 57 proc.), blisko co trzeci uważa, że się pogorszą (31 proc.), a relatywnie niewielu spodziewa się poprawy (12 proc., o 3 punkty mniej niż w październiku).

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" zrealizowano od 7 do 17 listopada 2022 r. na próbie liczącej 1038 osób (w tym: 58,5 proc. metodą CAPI, 24,0 proc. – CATI i 17,5 proc. – CAWI). (PAP)

Autorki: Danuta Starzyńska-Rosiecka, Agata Zbieg

dsr/ agz/ joz/