18 pierwszych wyrzutni, na podwoziach Jelcz, ma zostać dostarczonych wraz z amunicją w przyszłym roku. Co z amerykańskimi Himarsami?

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził w środę umowę ramową na zakup 288 zestawów systemu artylerii rakietowej K239 Chunmoo z Korei Południowej wraz zapasem amunicji; pierwsze trafią do Polski w przyszłym roku.

Wyrzutnie rakietowe Chunmoo na podwoziach Jelcza

Umowa przewiduje możliwość zakupu samobieżnych kołowych wyrzutni rakietowych o zasięgu – zależnie od amunicji - ok. 80 lub 290 km. 18 pierwszych wyrzutni, na podwoziach Jelcz, ma zostać dostarczonych wraz z amunicją w przyszłym roku.

Wyrzutnie rakietowe Chunmoo to nie wszystko

Umowa ramowa otwiera drogę do umów wykonawczych; MON przewiduje, że kontraktowi będą towarzyszyły zamówienia w polskim przemyśle, który ma dostarczyć system kierowania walką, pojazdy dowodzenia, wozy zabezpieczenia technicznego, wozy amunicyjne oraz wozy ewakuacji technicznej.

Co z rakietami Himars?

W DGP pisaliśmy, że już w przyszłym roku do Polski trafi pierwszy dywizjon HIMARS-ów, który składa się m.in. z 20 wyrzutni, wozów dowodzenia i amunicyjnych. Umowa na jego zakup została podpisana w 2019 r., jej wartość to 414 mln dol. Przy dzisiejszym kursie dolara to ok. 2 mld zł. Teraz toczą się międzyrządowe rozmowy z Amerykanami o zakupie kolejnych sztuk. Jednak dotyczą one już nie 500 sztuk, tylko ok. 200. Dostawy najpewniej rozpoczną się w 2025 r. i potrwają do początku kolejnej dekady.

"Umowa na zakup przez Polskę artylerii rakietowej to wejście do drugiego etapu współpracy"

Podpisana umowa ramowa na zakup 288 zestawów systemu artylerii rakietowej K239 Chunmoo z Korei Południowej jest potwierdzeniem wejścia do drugiego etapu współpracy między Polską a Koreą Południową - podkreślił w środę w Warszawie minister obrony narodowej Korei Południowej Lee Jong-sup.

W środę w Warszawie została podpisana umowa ramowa na zakup 288 zestawów systemu artylerii rakietowej K239 Chunmoo z Korei Południowej. Umowę zatwierdził wicepremier, minister obrony Mariusz Błaszczak.

Minister obrony narodowej Korei Południowej powiedział, że podpisana w środę umowa to potwierdzenie wejścia do drugiego etapu współpracy między Polską a Koreą Południową. Dodał, że pierwszym etapem były podpisane wcześniej różne umowy wykonawcze.

Minister podkreślił, że do Polski jeszcze w tym roku trafią czołgi K2 i haubice K9. "A w następnym roku trafi jeszcze samolot FA-50" - dodał.

(PAP) autor: Rafał Białkowski, Mikołaj Małecki, Edyta Roś