Prezydent Andrzej Duda z pewnością podpisze ustawę o budowie zabezpieczenia na granicy Polski z Białorusią - zapowiedział w niedzielę szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot. Sejm uchwalił ustawę w czwartek, teraz będzie rozpatrywana przez Senat.
Ustawa o budowie zabezpieczenia granicy państwowej przewiduje, że na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE powstanie bariera zabezpieczająca przed nielegalną migracją. Inwestycja będzie celem publicznym, a inwestorem zostanie Komendant Główny Straży Granicznej. Nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym m.in. prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Nie będzie wymagane uzyskanie decyzji, zezwoleń, opinii i uzgodnień. Do zamówień związanych z inwestycją nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych.
W Polsat News w niedzielę Paweł Szrot oświadczył, że "prezydent z pewnością podpisze ustawę". Podkreślił, że zabezpieczenie jest potrzebne do zwalczania ataku hybrydowego ze strony Białorusi. Wskazał też, że najpierw stworzono doraźne zabezpieczenie, natomiast teraz pora na umocnienie trwałe.
Podczas rozmowy poseł KO Robert Tyszkiewicz zarzucał, że ustawa wyłącza stosowanie wszelkich innych przepisów przy budowie zapory. Wytknął też, że nie znalazły się w polskim Sejmie 3 mln zł na zwiększenie rekompensat dla agroturystyki i drobnych firm działających w Białowieży czy Janowie Podlaskim (objętych stanem wyjątkowym), natomiast znalazło się ponad 1,6 mld zł na budowę zapory.
Wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS) tłumaczył, że proces inwestycyjny jest wieloletni. „Np. żeby dostać decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych dla większej inwestycji, trzeba przeprowadzić inwentaryzację środowiskową całego terenu inwestycji i oddziaływania tej inwestycji, zbadać każdy kwiatek roślinę, zwierzę. Samo to badanie trwa rok. Do tego postępowanie o decyzję, odwołania, ostateczny prawomocny wyrok. Nie było innego wyjścia, jeśli ta bariera ma powstać w kilka miesięcy, a taka jest potrzeba bezpieczeństwa państwa" - zaznaczył Horała.
Zgodnie z ustawą, inwestycja będzie celem publicznym, a inwestorem zostanie Komendant Główny Straży Granicznej. Jej szacowany koszt to 1 mld 615 mln zł.
Regulacja przewiduje możliwość wywłaszczenia obywateli z nieruchomości niezbędnej do budowy bariery. "W przypadku konieczności wywłaszczenia nieruchomości zastosowanie będą miały odpowiednio przepisy o wywłaszczaniu nieruchomości, przy czym Komendant Główny Straży Granicznej będzie mógł przystąpić do niezwłocznej realizacji inwestycji na danej nieruchomości w przypadkach określonych w ustawie o ochronie granicy państwowej" - napisano w uzasadnieniu.
W ocenie skutków regulacji załączonym do projektu ustawy wskazano natomiast, że ustawa zapewnia wywłaszczanym odszkodowanie za wywłaszczoną nieruchomość, zaś wydatki na wypłatę odszkodowań pokryją wojewodowie. Zgodnie z ustawą właścicielom za nabycie praw do nieruchomości lub jej części przysługiwać będzie wynagrodzenie lub nieruchomość odtworzeniowa o wartości 50 proc. wyższej niż uprawdopodobniona jako należna.
Regulacja zakłada również, że KG SG za zgodą ministra spraw wewnętrznych powoła Pełnomocnika do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej. Wyłoni go spośród osób posiadających wiedzę z zakresu prawa budowlanego. Ponadto, według projektu, powołany zostanie Zespół do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej, któremu przewodniczyć będzie minister spraw wewnętrznych i w którego skład wejdą przedstawiciele poszczególnych resortów, instytucji i służb.
Ustawa ma wejść w życie dzień po jej ogłoszeniu.