Z apelem, by w pierwszym etapie szczepień przeciw COVID-19 priorytetowo potraktować nauczycieli - zwrócili się w piątek do rządu politycy Lewicy. Nauczyciele są grupą szczególnie narażoną na kontakt z wirusem, gdy muszą pracować stacjonarnie w szkołach - podkreślała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział, że w piątek na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego ma zapaść decyzja, jakie będą rekomendacje dla dyrektorów szkół i co rząd sądzi o terminie powrotu dzieci z klas I-III do szkół podstawowych. Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że w piątek należy się spodziewać rekomendacji odnośnie pójścia do szkół uczniów niższych klas szkół podstawowych, a najpóźniej w poniedziałek zostanie ogłoszona decyzja w kwestii szkolnictwa.

Posłanka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła na konferencji prasowej, że nauczyciele to grupa, która jest szczególnie narażona na kontakt z wirusem, kiedy muszą pracować stacjonarnie w szkołach. "Wszyscy czekamy z utęsknieniem na to aż dzieci i młodzież będzie mogła do szkoły powrócić, ale szkoła to także miejsce pracy, a każdy pracownik, każdy nauczyciel, każdy pracownik administracyjny ma pełne prawo do tego, żeby czuć się w swoim miejscu pracy bezpiecznie" - mówiła.

Dlatego, w imieniu Lewicy - zwróciła się z apelem do ministra edukacji i nauki, do szefa KPRM, pełnomocnika rządu ds szczepień Michała Dworczyka, do Ministerstwa Zdrowia, a także do premiera Matuesza Morawieckiego, żeby "w pierwszym etapie szczepień potraktować grupę nauczycieli, pracowników oświatowych priorytetowo".

Dziemianowicz-Bąk podkreślała także, że priorytetowo należałoby w procesie szczepień potraktować nauczycieli z klas I-III szkół podstawowych, a także nauczycieli i opiekunów zajmującymi się dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi i z niepełnosprawnościami.

Wiceszefowa klubu Lewicy Magdalena Biejat wezwała do dołączenia do grupy priorytetowej również nauczycieli, opiekunów i personelu żłobków i przedszkoli. "Zaszczepienie wszystkich pracowników i pracownic żłobków i przedszkoli jest kluczowe dla bezpieczeństwa epidemicznego nas wszystkich, ale przede wszystkim ich, a na ich zdrowiu, na ich dobrym stanie powinno nam przede wszystkim tutaj zależeć" - podkreślała.

Zaapelowała, aby w grupie, w której "będą testowani nauczyciele przesiewowo, uwzględnić także pracowników przedszkoli i żłobków".

Z kolei rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska odnosząc się Narodowego Programu Szczepień stwierdziła, że dokument ten nie ma "żadnej rangi prawnej, nie jest to nawet rozporządzenie ministra zdrowia". "Więc tak naprawdę te wszystkie grupy, które tam są ujęte i ta kolejność, która jest przedstawiona w tym dokumencie, jest taką hipotezą, którą rządzący z Prawa i Sprawiedliwości sobie założyli, natomiast nie ma tego jak pilnować, ani jak egzekwować" - oceniła.

Zaapelowała, by Narodowej Strategii Szczepień "nadać ramy prawne np. rozporządzenia ministra zdrowia". "Tak, żeby wszyscy ci, którzy się do nas zwracają: nauczyciele, pracownicy żłobków, personel pomocniczy przedszkoli czy też ośrodków socjoterapeutycznych czy też wszystkich innych instytucji oraz seniorzy i kolejne grupy, które miałyby być zaszczepione, mieli taką perspektywę, która jest ujęta w ramach prawnych" - powiedziała posłanka Lewicy.

Obecnie trwają szczepienia na Covid-19 osób z grupy "0", czyli m.in. medyków. Przedstawiciele rządu informowali w ostatnich dniach, że szczepienia grupy I - do której zakwalifikowano osoby powyżej 60 lat, pensjonariuszy domów pomocy społecznej, pracowników służb mundurowych oraz nauczycieli - mają się rozpocząć 25 stycznia.

Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw szczepień, powiedział we wtorek, że nauczyciele nie zostaną zaszczepieni w pierwszym kwartale. "Nie dlatego, że nie chcemy, nie dlatego, że lekceważymy ten problem, tylko dlatego, że mamy do czynienia z problemem obiektywnym, jakim jest brak szczepionek" – dodał.

Rzeczniczka prasowa MEiN Anna Ostrowska podała, że zapisy dla nauczycieli na szczepienia przeciwko COVID-19 rozpoczną się od 15 stycznia, a o terminach szczepień informacja będzie w późniejszym czasie. Również ona podkreślała, że "wszystko zależy od dostaw szczepionek".

Niezależnie od szczepień między 11 a 15 stycznia 2021 r. przeprowadzone będzie testowanie nauczycieli klas I-III szkół podstawowych na obecność wirusa SARS-CoV-2. Badanie będzie dobrowolne i bezpłatne.