W skardze złożonej na Polskę do TSUE w lutym 2023 r. mowa o trzech zarzutach. Pierwszy dotyczy bezpośrednio wyroków Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca (sygn. akt P 7/20) oraz 7 października 2021 r. (K 3/21), które, zdaniem KE, prowadzą do tego, że Polska nie zapewniła skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem Unii (art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE). Drugi – związanego z nimi naruszenia zasad pierwszeństwa prawa UE, zaś trzeci – tego, że Trybunał Konstytucyjny nie spełnia wymogów niezawisłości i uprzedniego ustanowienia mocy ustawy przewidzianych w Traktacie o Unii Europejskiej.
TSUE w pełni uwzględnia skargę
W czwartkowym wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w pełni uwzględnił skargę Komisji i stwierdził uchybienia Polski. - Trybunał zauważył, że wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2021 r. narusza zasadę skutecznej ochrony sądowej, ponieważ wbrew orzecznictwu Trybunału odrzuca kompetencje sądów krajowych do kontroli zgodności z prawem procedur powoływania sędziów, w tym poprzez kontrolę uchwał KRS rekomendujących kandydatów do tego powołania, oraz do orzekania o wadliwości tych procedur – wskazano w opublikowanym na stronie TSUE komunikacie.
TSUE uznał, że ta sama zasada została naruszona również w wyroku z 14 lipca 2021 r., gdyż odmówiono uznania wiążącego skutku nałożonych przez Trybunał środków tymczasowych odnoszących się do ustroju i właściwości polskich sądów oraz trybu postępowania przed tymi sądami.
TK nie spełnia wymogów niezawisłego sądu
Luksemburski Trybunał uznał, że sporne wyroki podważają również zasadnicze cechy porządku prawnego Unii, ponieważ odrzucają zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa Unii, a także zasadę wiążącego skutku orzecznictwa Trybunału, przez co uniemożliwiają polskim organom publicznym stosowanie norm prawa pierwotnego Unii.
Stwierdził ponadto, że Polska nie może powoływać się na swoją tożsamość konstytucyjną, aby uchylić się od respektowania wspólnych wartości zapisanych w art. 2 TUE, takich jak państwo prawne, skuteczna ochrona sądowa i niezależność wymiaru sprawiedliwości, a sądy krajowe nie mogą jednostronnie określać zakresu i granic kompetencji przyznanych Unii.
TSUE uwzględnił również podnoszony przez Komisję zarzut dotyczący wadliwej obsady Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdził, że powołanie trzech sędziów w grudniu 2015 r. oraz prezesa TK w grudniu 2016 r. naruszało podstawowe reguły dotyczące procedur nominacyjnych w Polsce. - Z tego powodu polski Trybunał Konstytucyjny nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy w rozumieniu prawa Unii – uznał.
Pełen wyrok ma być opublikowany na stronie TSUE jeszcze w czwartek.