Wyjaśnił, że pierwszy zarzut to występek chuligański zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat.
Natomiast zarzut naruszenia nietykalności dotyczy osoby interweniującej, która chciała go powstrzymać. Czyn ten jest zagrożony grzywną, ograniczeniem wolności albo nawet 2 latami więzienia.
- Mężczyzna nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia nie bezpośrednio opisujące zdarzenie, do którego doszło - przekazał prok. Skiba.
Zaznaczył, że prokurator będzie wnioskował o trzymiesięczny areszt dla 44-latka.
W poniedziałek rano policjanci zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzewanego o piątkową próbę podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej w Warszawie, w którym mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej. Mieszkaniec powiatu łosickiego w maju tego roku został zatrzymany w związku z groźbami karalnymi na portalu X „w kierunku zabójstwa premiera Donalda Tuska”. Siedlecki sąd skazał go za to na 3 tys. zł grzywny. (PAP)