Od oceny zgodności prawa krajowego z unijnym jest Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a nie grupy polityków - powiedział PAP w środę wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański komentując rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie Polski.

"Prawniczy język zarzutów pod adresem ustawy o policji czy antyterrorystycznej nie powinien nikogo zmylić. To jest publicystyka" - podkreślił Szymański. Według niego Karta Praw Podstawowych stosuje się tylko do ustaw, które wprowadzają normy prawa UE. "To nie jest ten przypadek" - zaznaczył.

"Od oceny zgodności prawa krajowego z unijnym jest Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a nie grupy polityków" - dodał wiceminister.

W przyjętej w środę rezolucji Parlament Europejski ocenił, że "paraliż Trybunału Konstytucyjnego zagraża demokracji, prawom podstawowym oraz rządom prawa w Polsce". Europosłowie odnieśli się też do ustaw: o mediach, o policji, o prokuraturze, Kodeksu postępowania karnego, ustawy antyterrorystycznej, o służbie cywilnej, a także planów zwiększenia wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej oraz kwestii "zdrowia reprodukcyjnego kobiet".

PE wyraża zaniepokojenie, że zmiany te "przyjmowane są szybko i bez właściwych konsultacji". Wezwano Komisję Europejską, by - wobec braku w pełni funkcjonalnego TK - zbadała wspomniane ustawy pod kątem zgodności z prawem UE.