Półtora tygodnia zajęła NCBR odpowiedź na pytania dziennikarzy w sprawie konkursu w IDEAS NCBR. Przypomnijmy: w jego wyniku założyciela instytucji i pierwszego prezesa prof. Piotra Sankowskiego zastąpił dr hab. Grzegorz Borowik, który kieruje katedrą na Uczelni Techniczno-Handlowej. Decyzja wywołała protesty środowiska akademickiego. Po tym jak sprawa rozlała się szeroko w mediach i internecie, ministrowie cyfryzacji i nauki obiecali ugaszenie pożaru. Do stycznia 2025 ma powstać nowy instytut badawczy, kierowanie którym powierzone ma być Sankowskiemu. Wciąż nie znane są szczegóły przedsięwzięcia - wystąpiliśmy o nie do resortów cyfryzacji, obrony i nauki (zgodnie z deklaracją to one mają zaangażować się w tworzenie nowej instytucji).
Chcieliśmy wiedzieć, jak dokładnie przebiegał konkurs na nowego dyrektora. Po dziewięciu dniach NCBR odpowiedziało na pytania. Wciąż nie wiemy jednak jak rozkładały się głosy w radzie nadzorczej (to ona wybiera prezesa). Ani jak dokładnie poszczególni członkowie ocenili kandydatów.
Konflikt interesów? "Nie wystąpił"
Główne wątpliwości, które mieliśmy w sprawie NCBR dotyczyły formalnego przebiegu konkursu. Po pierwsze – tuż przed ogłoszeniem wymieniono troje z pięciorga członków rady nadzorczej. Jeden z nowych członków, dr Piotr Wróblewski, kieruje katedrą na Uczelni Techniczno-Handlowej, tej samej na której pracuje również dr hab. Grzegorz Borowik.
W odpowiedzi NCBR czytamy, że kwestia dotycząca potencjalnego konfliktu interesów była przedmiotem analizy prawnej spółki IDEAS NCBR. Przeprowadzono ją zanim RN oceniła kandydatów. „Z analizy wynikało, że nie istniały przesłanki prawne do uznania, aby w przedmiotowej sprawie wystąpił rzeczywisty konflikt interesów” – czytamy wiadomości z NCBR. Wystąpiliśmy o udostępnienie kopii tej analizy.
Opóźnienie? "Dochowano staranności"
Chcieliśmy też wiedzieć, dlaczego, pomimo że kadencja prof. Sankowskiego skończyła się w czerwcu, konkurs ogłoszono dopiero w połowie lipca (czyli już po wymianie większości składu RN). Władze NCBR uważają, że odbyło się to w granicach prawa, bo na stanowiskach pozostał inny z członków zarządu i spółka miała ciągłość.
„Nie można mówić o opóźnieniu – formalne wymogi, aby postępowanie kwalifikacyjne przeprowadzała Rada Nadzorcza wymagają podejmowania decyzji przez Radę Nadzorczą z zachowaniem terminów przewidzianych przepisami prawa (np. zwołanie RN). Dochowano tu należytej staranności i działano na podstawie i w granicach prawa” – czytamy w odpowiedzi instytucji.
Tymczasem DGP sprawdził, że Marta Małgorzata Currit, Magdalena Maria Zajchowska oraz Piotr Wróblewski otrzymali pozytywną rekomendację Rady do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych (czyli zielone światło do zasiadania w radach nadzorczych) 18 czerwca. Wszyscy za jednym razem, miesiąc przed zmianą w IDEAS NCBR.
Rozkład głosów? "Tajny"
DGP pytał NCBR także o to, jak w radzie nadzorczej rozłożyły się głosy. Instytucja odpowiedziała nam jednak, że głosowanie jest tajne – tak wynika z regulaminu RN IDEAS NCBR. Poznaliśmy jednak nieco szczegółów konkursu.
Do dnia składania ofert w konkursie wpłynęły trzy aplikacje kandydatów. Tylko dwóch spełniło jednak warunki formalne określone w ogłoszeniu – Sankowski i Borowik. Rada Nadzorcza spotkała się cztery razy. NCBR potwierdziło za to, że tuż przed komunikatem o ogłoszeniu nowego prezesa, 23 września, rezygnację z zasiadania w RN złożył jeden z członków, których nie wymieniono w czasie lipcowej rekonstrukcji - Piotr Sadowski.
Choć każdy z członków RN dostał kartę oceny kandydata. Jak informuje nas NCBR, „członkowie Rady przeprowadzili dokładną analizę zgłoszeń oraz indywidulane ocenili każdego z kandydatów”. Kto jak oceniał kompetencje? Nie wiadomo. Arkusze oceny nie zostały nam udostępnione.
Wiemy jedynie, za co w konkursie można było dostać punkty. RN NCBR przyjęła kryteria oceny uchwałą z dn. 9 września. 0-5 pkt można było otrzymać za:
1. Praktyczną znajomość zagadnień związanych z organizacją i zarządzaniem spółkami handlowymi,
2. Praktyczną znajomość zagadnień związanych z badaniami naukowymi i realizacją prac badawczo – rozwojowych, a w szczególności w obszarze sztucznej inteligencji oraz opracowywaniu rozwiązań innowacyjnych i komercjalizacji wyników prac naukowych i badawczo – rozwojowych.
3. Udokumentowane pozyskanie grantów na badania naukowe ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień związanych ze sztuczną inteligencją.
4. Udokumentowaną współpraca międzynarodowa.
Poznaliśmy też pytania do kandydatów:
1. Jaka jest wizja Kandydata na rozwój IDEAS przy uwzględnieniu sytuacji krajowej i międzynarodowej sektora sztucznej inteligencji? Jakie zmiany należy wprowadzić w modelu działalności, formule prawnej czy źródeł finansowania oraz jakie działania w zakresie finansowania i komercjalizowania projektów B+R należy podjąć?
2. Jakie jest udokumentowane doświadczenie Kandydata we wprowadzaniu zmian w organizacji?
3. Jaką koncepcję ma Kandydat na pozyskiwanie alternatywnych (do wkładu kapitałowego NCBR) źródeł finasowania, w szczególności: granty europejskie, komercjalizacja, badania zlecone, współpraca z przemysłem, itd.?
4. Jakie Kandydat ma doświadczenie w zarządzaniu i kierowaniu zespołami pracowników, w szczególności:
a) jaki Kandydat ma pomysł na zarządzanie grupami i zespołami badawczymi oraz nakłonienie ich do zmiany modelu działania (w kontekście pkt 5 )?
b) doświadczenie niezbędne do wykonywania funkcji członka zarządu w spółce handlowej;
5. Jakie Kandydat ma pomysły na realizację projektów B+R nastawionych na komercjalizację?
6. W jaki sposób Kandydat zamierza łączyć IDEAS ze światem biznesu mając na uwadze potrzeby rozwoju Spółki?
7. Jaki Kandydat ma pomysł na stworzenie mechanizmów odpowiedniego mentoringu dla młodych badaczy, tzn. pomoc w wyborze tematyki badań oraz strategii publikowania, które pozwolą na skuteczne aplikowanie o granty ERC w dziedzinie sztucznej inteligencji i cyfrowej ekonomii?