Jutro rząd ma przyjąć projekt specustawy, która pomoże w odbudowie terenów dotkniętych powodzią. Chodzi m.in. o uproszczenie procedur budowlanych.

W zeszłym tygodniu premier Donald Tusk zapowiedział opracowanie planu odbudowy po powodzi – jest on potrzebny zarówno tutaj, w kraju, aby koordynować działania instytucji na szczeblu rządowym i samorządowym, jak i w Brukseli po to, by Komisja Europejska mogła przekazać obiecane pieniądze.

Za przygotowanie i wdrażanie planu ma być odpowiedzialny pełnomocnik rządu ds. odbudowy obszarów dotkniętych powodzią. Zostanie nim były szef MSWiA, a od czerwca europoseł PO Marcin Kierwiński. Ma się zrzec mandatu i wejść w skład rządu. – Zadanie jest gigantyczne. Będziemy musieli mądrze i szybko rozdysponować miliardy złotych, tak aby trafiły tam, gdzie są naprawdę potrzebne. To bardzo skomplikowana struktura wydatków, trzeba współpracy z administracją, ze służbami, z samorządem – podkreślił w piątek Tusk, uzasadniając wybór Kierwińskiego.

Jest projekt specustawy

Na ukończeniu, jak słyszymy w kancelarii premiera, jest też projekt specustawy, która ma pomóc w usuwaniu skutków powodzi. – Plan jest taki, żeby rząd przyjął ten projekt na wtorkowym posiedzeniu, a w środę zajął się nim Sejm – mówi osoba z otoczenia premiera.

Nad poszczególnymi przepisami ustawy pracuje kilka resortów, w tym spraw wewnętrznych, infrastruktury, rozwoju, edukacji, finansów, sportu i turystyki, zdrowia, pracy i polityki społecznej. – Trwa przegląd ustaw w poszczególnych resortach i przygotowywanie propozycji zmian – mówi nam wiceszef MSWiA Tomasz Szymański.

Jego resort wziął na siebie koordynację współpracy z samorządami, które również zgłaszają własne propozycje rozwiązań prawnych. Szerokie, kilkugodzinne spotkanie w gronie przedstawicieli resortów i władz lokalnych odbyło się w piątek. Wyzwań jest mnóstwo, bo zniszczeniu uległy zarówno budynki mieszkalne, zakłady pracy, infrastruktura nie tylko drogowa czy wodna, lecz także szkoły, szpitale czy obiekty sportowe. – Nasze propozycje dotyczą przede wszystkim uproszczenia procedur, jeśli chodzi o odbudowę infrastruktury wodnej, ale też wydłużenia terminów związanych z różnego rodzaju licencjami w transporcie – mówi nam wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

Jak pomóc przedsiębiorcom w odbudowie?

Ministerstwo Rozwoju i Technologii wzięło na siebie m.in. przygotowanie pakietu wsparcia dla przedsiębiorców, choć nie jest jasne, czy do jego wdrożenia potrzebna będzie nowa ustawa, czy też wystarczą np. rozporządzenia. Oprócz już istniejących form, takich jak ulgi w spłacie składek ZUS, możliwości rozłożenia ich na raty lub odroczenia płatności na rzecz zakładu, a także umorzenia zaległości w przypadku przedsiębiorców, którzy opłacają składki na własne ubezpieczenie, MRiT zastanawia się nad tym, jak pomóc przedsiębiorcom w odbudowie ich zniszczonych zakładów pracy. – Rozważamy wprowadzenie rozporządzenia, które na terenach powodziowych zmniejszy od strony formalnej cały proces remontowy – uzyskiwania pozwoleń na budowę itd. – mówi nasze źródło w ministerstwie.

Poszkodowani przedsiębiorcy mają otrzymać także możliwość wystąpienia o odroczenie spłaty rat zaciągniętych kredytów oraz odroczenia płatności PIT, CIT i VAT.

MEN z kolei, jak przekazały nam służby prasowe tego resortu, proponuje m.in. uelastycznienie mechanizmu przenoszenia szkół do tymczasowej lokalizacji, ułatwienia w organizacji pracy przedszkoli, wydłużenie terminu wpisywania danych do Systemu Informacji Oświatowej (SIO), a także zmianę uchwały o rządowym programie „Żywioły” w celu wydłużenia terminów i zwiększenia puli środków.

Na razie rząd w swoich działaniach opiera się m.in. na przepisach ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi. To na jej mocy utworzono m.in. dwumiliardową rezerwę budżetową na potrzeby usuwania zniszczeń spowodowanych przez żywioł. ©℗

Marcin Kierwiński ma się zrzec mandatu europosła i wejść w skład rządu