Dwa nowoczesne amerykańskie myśliwce F-22 Raptor przyleciały w środę po raz pierwszy na Litwę. W bazie lotniczej w Szawlach oczekiwała ich litewska prezydent Dalia Grybauskaite.

Jak podkreśla Reuters, wizyta amerykańskich maszyn jest pokazem siły i wsparcia regionu, zaniepokojonego działaniami Rosji. Te same dwa myśliwce przyleciały w poniedziałek z krótką wizytą do Rumunii. W zeszłym roku F-22 przylatywały do Polski i do Estonii.

Grybauskaite podkreśliła, że przylot amerykańskich myśliwców pokazuje, że "Stany Zjednoczone dotrzymują swych zobowiązań i są gotowe chronić nasz region wszelkimi najnowocześniejszymi środkami". Dodała, że jest to też sygnał, iż NATO „jest gotowe i zdolne odeprzeć wszelkiego rodzaju zagrożenia”.

Powołując się na przykład Ukrainy, Grybauskaite podkreśliła, że agresywne działania rosyjskich sił zbrojnych, koncentracja zbrojeń przy litewskiej granicy i polityczna wola użycia siły „stanowią egzystencjalne zagrożenie dla Litwy”. Zastrzegła zarazem, że sygnał, jakim jest przylot F-22 na Litwę, nie jest skierowany do żadnego konkretnego kraju. "Nie chciałabym wyodrębniać żadnego z sąsiadów. Chciałabym powiedzieć, że nikt nie ma prawa wtykać tutaj nosa" - oświadczyła.

Zdaniem Grybauskaite nie ma potrzeby stałego stacjonowania takich myśliwców na Litwie, ale byłoby dobrze, gdyby stacjonowały na stałe w Europie.

Wizyty F-22 są elementem operacji Atlantic Resolve, w ramach której z baz w USA i Europie wojska przybywają na ćwiczenia na wschodnią flankę NATO, w tym do Polski.

Jak podaje Reuters, czasową bazą myśliwców Raptor jest Lakenheath w Wielkiej Brytanii. Dwanaście tych maszyn 95. dywizjonu myśliwskiego z bazy lotniczej Tyndall na Florydzie przyleciało tam 11 kwietnia i pozostaną przez sześć miesięcy – informowało europejskie dowództwo sił USA. Podkreślono, że Raptory będą odwiedzały inne bazy w Europie, „żeby zmaksymalizować możliwości szkoleniowe, potwierdzić trwałe zobowiązania wobec sojuszników w NATO i odstraszać przed wszelkimi działaniami destabilizującymi bezpieczeństwo regionalne”.

Dowódca 95. dywizjonu podpułkownik Daniel Lehoski powiedział, że F-22, które przyleciały do litewskiej bazy, nie są uzbrojone. Poinformował, że maszyny te jeszcze w środę odlecą z Litwy.

Amerykańskie myśliwce taktyczne piątej generacji F-22 Raptor są praktycznie nie do wykrycia przez radary. W związku z tym Kongres podjął decyzję, aby maszyny nie były sprzedawane poza granice Stanów Zjednoczonych. W 2014 roku prezydent USA Barack Obama zapowiadał, że podjęte zostaną działania na rzecz zwiększenia obronności wschodnich państw NATO.

W ostatnim czasie doszło nad Morzem Bałtyckim do incydentów z udziałem rosyjskich samolotów bojowych. Rosyjskie maszyny około 20 razy przeleciały nad amerykańskim niszczycielem USS Donald Cook na wodach międzynarodowych na Bałtyku. Następnie poinformowano, że w pobliżu amerykańskiego samolotu rozpoznania niebezpieczne manewry wykonał rosyjski myśliwiec. (PAP)