Ambasadorowie państw UE zdecydowali w środę o przedłużeniu o pół roku sankcji wizowych i finansowych wobec 146 osób i 37 podmiotów, wprowadzonych w związku z konfliktem na wschodniej Ukrainie i aneksją Krymu przez Rosję - poinformowały źródła dyplomatyczne.

Restrykcje w formie zakazu wjazdu do UE oraz zamrożenia aktywów mają obowiązywać przynajmniej do 15 września br. Obejmują one rosyjskich polityków, wojskowych oraz ukraińskich separatystów, odpowiedzialnych za podważanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Jest wśród nich kilka osób z bliskiego otoczenia prezydenta Władimira Putina. Zamrożenie aktywów dotyczy 37 firm i organizacji.

Decyzja ambasadorów wymaga jeszcze zatwierdzenia przez ministrów państw UE, co ma nastąpić w czwartek w trakcie spotkania ministrów spraw wewnętrznych. 12 marca decyzja ma zostać opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE.

Z czarnej listy, obejmującej obecnie 149 nazwisk, wykreślono trzy osoby, które zmarły w minionych miesiącach.

W związku z konfliktem na wschodzie Ukrainy UE wprowadziła również sankcje gospodarcze wobec Rosji za wspieranie separatystów. Złagodzenie sankcji uzależniono od pełnego wdrożenia porozumień z Mińska w sprawie uregulowania konfliktu.

Sankcje gospodarcze obejmują ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych, firm naftowych (Rosnieft, Transnieft i Gazprom Nieft) i trzech firm zbrojeniowych (OPK Oboronprom, United Aircraft Corporation i Urałwagonzawod). Wprowadzono też ograniczenia w sprzedaży Rosji zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń.