Omawiając ideę rozszerzenia tak zwanego "formatu normandzkiego" należy pamiętać, że najważniejsze jest jego skuteczne funkcjonowanie - uważają rosyjskie władze. Mówiła o tym Marija Zacharowa z MSZ Rosji podczas konferencji prasowej w Moskwie.

W "formacie normandzkim" przedstawiciele władz Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji prowadzą rozmowy o możliwościach przezwyciężenia kryzysu w Donbasie. W Polsce i innych krajach trwa natomiast dyskusja o możliwości poszerzenia "formatu normandzkiego" o inne państwa - by zwiększyć jego skuteczność.

Marija Zacharowa podkreśliła, że istotą sprawy nie jest rozszerzenie formatu jako takiego, lecz efektywność starań stron na rzecz uregulowania sytuacji w Donbasie. "Formaty powstają nie po, by funkcjonować w oderwaniu od sytuacji. Są po to, by wpływać na jej rozwój. Nie chodzi o same formaty, tylko o to, by skutecznie działały" - oświadczyła Zacharowa.

Przypomniała też, że jeśli chodzi o możliwość włączenia do "formatu normandzkiego" innych państw, które wyrażają takie życzenie, to Moskwa mówiła już wcześniej, że odbiera ten sygnał pozytywnie i apelowała do krajów europejskich, mających wpływ na którąkolwiek ze stron konfliktu, by aktywniej oddziaływały na nie w celu osiągnięcia pokoju.