28 delegacji i nieobecność Władimira Putina. Organizatorzy obchodów 70-lecia obozu w Auschwitz podali listę delegacji, którzy przyjadą tam na uroczystości 27 stycznia.

O tym, że do Auschwitz nie przyjedzie prezydent Władimir Putin poinformował wcześniej rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow. Zastąpi go ambasador Rosji w Polsce, Siergiej Andriejew.

Do Polski przyjadą też prezydenci Austrii, Chorwacji, Malty, Słowenii, Szwajcarii oraz koronowane głowy z Belgii, Holandii, Luksemburga, Norwegii i Szwecji. Dodatkowo wszystkie kraje Beneluksu będą reprezentowali premierzy. Na czele polskiej delegacji stanie prezydent Bronisław Komorowski, a Watykan będzie reprezentował kardynał Stanisław Dziwisz. Pozostałe - ministrowie oraz - w przypadku Cypru - ambasador.

O wizycie Putina spekulowano od ubiegłego roku. O uroczystościach rocznicy poinformowane zostały 43 państwa - członkowie Unii Europejskiej oraz darczyńcy Fundacji Auschwitz. Są wśród nich Argentyna, Australia, Izrael, Kanada, Nowa Zelandia, Rosja, Stany Zjednoczone, Turcja i Watykan. Podczas uroczystości mają przemawiać więźniowie obozu, a nie przedstawiciele władz.

10 lat temu, w uroczystościach 60. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, Władimir Putin wziął udział. Uczestniczył też w zeszłym roku w obchodach 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii.

27 stycznia 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej w godzinach popołudniowych otworzyli bramy obozu. Zastali tam ponad 7 tysięcy więźniów będących na skraju wyczerpania. Do momentu wyzwolenia, niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz ponad milion osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów i radzieckich jeńców wojennych. Niemcy założyli obóz w 1940 roku.

27 stycznia obchodzimy też Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.