Brytyjska prasa przynosi ostre reakcje na amerykański raport w sprawie stosowania tortur przez CIA. Gazety zastanawiają się jednak, na ile okrojoną wersję raportu przedstawiła wczoraj senator Dianne Feinstein. Raport oszczędza bowiem sojuszników Stanów Zjednoczonych, uwikłanych w tortury, nielegalne transporty i więzienie podejrzanych o terroryzm.

Nagłówki w dziennikach odzwierciedlają skalę poruszenia w Wielkiej Brytanii. "Archiwum tortur CIA", "Dzień hańby dla Ameryki", "Plama na reputacji USA", "Wstyd dla Zachodu", "Postawić agentów CIA przed sądem" - to tytuły na pierwszych stronach Independenta, Guardiana, Daily Mail i Timesa. Ten ostatni cytuje byłego szefa CIA, George'a Teneta: "Gdyby ludzie dowiedzieli się o tym programie, wielu uznałoby nas za oprawców". "Daily Telegraph" informuje na pierwszej stronie: "CIA zmyśliła zagrożenie dla Wielkiej Brytanii, żeby uzasadnić tortury".

Chodzi o rzekomy plan Al-Kaidy porwania samolotów i ataku na wieżowce w londyńskiej dzielnicy banków oraz lotnisko Heathrow w 2003 roku. "Daily Telegraph" cytuje raport senackiej komisji wywiadu, że Khalid Sheik Mohammad, który dwa lata wcześniej zaplanował atak na Amerykę, wyznał zamiar ataku na Londyn w wyniku waterboardingu, któremu poddano go 183 razy. Potem odwołał te zeznania. "Jeśli Ameryka i jej sojusznicy mają wygrać tę pokoleniową walkę, muszą zachować moralną wyższość. Torturowanie przeciwników naszego modelu życia nie pomoże Zachodowi wygrać tego sporu" - konkluduje "Daily Telegraph" w artykule redakcyjnym.