Ksiądz Lemański podczas spotkania w Akademii Sztuk Przepięknych miał powiedzieć, że biskupi "muszą wymrzeć". Według doniesień medialnych, ksiądz Lemański miał również namawiać młodzież do wychodzenia z mszy świętych na znak protestu.

Diecezja Warszawsko-Praska, której biskupem jest Henryk Hoser, czeka na potwierdzenie tych informacji. "Jeśli potwierdzą się inne skandalizujące wypowiedzi, które wedle doniesień prasowych miały tam paść, to postępowanie takie - niegodne kapłana Kościoła Katolickiego - spotka się ze zdecydowaną reakcją i konsekwencjami." - czytamy w komunikacie rzecznika diecezji Mateusza Dzieduszyckiego.

Kuria zastrzega jednocześnie, że przed podjęciem decyzji ta sprawa zostanie najpierw wyjaśniona i zweryfikowana.

Ksiądz Wojciech Lemański od ponad roku nie jest proboszczem parafii w podwarszawskiej Jasienicy. Kapłan został usunięty ze swojej funkcji przez arcybiskupa Henryka Hosera. Powodem były krytyczne wypowiedzi księdza Lemańskiego między innymi na temat stanowiska Kościoła w sprawie metody in vitro. Duchowny na swoim blogu negatywnie wypowiadał się na temat prac Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych, kierowanego przez arcybiskupa Hosera.

Pod koniec lipca ksiądz Lemański objął obowiązki kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu