40-letni mężczyzna, który ocalał z katastrofy samolotu w Topolowie pod Częstochową, ma zostać przesłuchany. Badania przyczyn wypadku, w którym zginęło 11 osób, prowadzi Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Andrzej Pussak z PKBWL zapowiedział, że mężczyznę przesłuchają prokuratorzy i eksperci Komisji. - Ostateczną decyzję podejmą lekarze, ale na chwilę obecną zdecydowali, że stan 40-latka jest na tyle poprawny, że może z nami rozmawiać, zresztą on sam tego chce - zaznaczył Pussak.

Jedną z hipotez dotyczących przyczyn katastrofy maszyny, jaką badają eksperci, jest awaria silnika samolotu. Pod uwagę są brane są również inne przyczyny katastrofy szkoleniowego Pipera - między innymi błędy pilotażu albo tzw. przeciążenie samolotu. Pracę specjalistów utrudnia fakt, że znajdująca się na pokładzie samolotu dokumentacja doszczętnie spłonęła.

Przez kolejne dni kilka zespołów specjalistów będzie zbierać wyniki badań. - To bardzo żmudna praca i planujemy na czwartek spotkanie wszystkich ekip ekspertów, każdy ma swoje zadania i je realizuje - wyjaśnił Pussak.