"Polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa" - tak, według nagrań, opublikowanych przez "Wprost" miał mówić Radosław Sikorski. Minister wypowiadał się o sojuszu również w innych, niewybrednych słowach. Sikorski w rozmowie z Jackiem Rostowskim stwierdził też: "Problem w Polsce jest, że mamy płytką dumę i niską samoocenę. Taka murzyńskość".
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski napisał na Twitterze: "tygodnik WPROST kłamie, jakobym spotkał się z Jackiem Rostowskim w Sowa&Przyjaciele. Nigdy w życiu nie byłem w tej restauracji". Michał Majewski z "Wprost" napisał, że rozmowa została nagrana w restauracji Amber Room, a nie Sowa&Przyjaciele.
@TygodnikWPROST kłamie jakobym spotkał się z Jackiem Rostowskim w Sowa&Przyjaciele. Nigdy w życiu nie byłem w tej restauracji.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) czerwiec 22, 2014
Wcześniej dziennikarz tygodnika Michał Majewski napisał:
Bardzo istotny nowy fakt. Rozmowa Sikorski-Rostowski została nagrana nie u Sowy, lecz w Amber Room Pałacyku Sobańskich.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) czerwiec 22, 2014