Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ten weekend, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość zdobywając 30 proc. głosów. Po miałoby tylko 1 pkt proc mniej, czyli 29 proc. - wynika z sondażu Millward Brown. przeprowadzonego dla TVN24.

W porównaniu z poprzednim badaniem z końca stycznia partia Jarosława Kaczyńskiego straciło 2 punkty procentowe, podczas gdy PO odnotowała 6 punktowy wzrost.

Sojusz Lewicy Demokratycznej mógłby liczyć na 7 proc. poparcie (spadek o 3 punkty), a Twój Ruch na 6 proc. (spadek o jeden punkt).

Do Sejmu weszłoby jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe i Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego - każde z nich mogłoby liczyć na 5 proc. głosów. W przypadku PSL to spadek o 3 punkty, a Nowej Prawicy wzrost o jeden punkt.

Progu wyborczego nie przekroczyłaby Polska Razem Jarosława Gowina (2 proc. poparcia) i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro (2 proc. poparcia).

Sondaż Millward Brown dla TVN24 przeprowadzono 6 marca drogą telefoniczną na reprezentatywnej próbie 1004 dorosłych Polaków.