Rosjanie oddali pistolety i amunicję funkcjonariuszy BOR-u, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Broń odebrał dziś rano attache wojskowy ambasady RP w Moskwie.

Dyplomata otrzymał 7 pistoletów marki Glock, wraz z amunicją, które odnaleziono i zabezpieczono na miejscu katastrofy. Szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Jerzy Artymiak poinformował, że sprawa zwrotu tej broni była poruszana przez Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta podczas wizyty w Moskwie w marcu tego roku.

Szef wojskowej prokuratury dodał też, że w maju do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęła opinia biegłych z zakresu profilowania portretów psychologicznych członków załogi TU 154M.