Czy będzie odwilż na Półwyspie Koreańskim? Przedstawiciele Północy i Południa rozpoczęli pierwsze od dwóch lat oficjalne rozmowy.

Jak poinformowano w Seulu, ich celem jest złagodzenie napięcia we wzajemnych stosunkach i rozważenie możliwości ponownego uruchomienia wspólnej strefy przemysłowej w Kaesong. Rozmowy odbywają się na niższym szczeblu i mają być przygotowaniem do rozmów na poziomie ministerialnym.

Obecne spotkanie odbywa się w wiosce Panmundżom w Koreańskiej Strefie Zdemilitaryzowanej, na linii demarkacyjnej między oboma państwami. To właśnie tam w 1953 roku podpisano zawieszenie broni w wojnie koreańskiej. Od tamtej pory wioska jest miejscem rozmów przedstawicieli Seulu i Pjongjangu. Po raz ostatni spotkali się tam w 2011 roku.

Potem relacje między oboma krajami uległy gwałtownemu ochłodzeniu. Korea Północna zaczęła ponownie straszyć, że zamieni stolicę Południa w "morze ognia". Północnokoreański przywódca Kim Dzong Un demonstrował swoje niezadowolenie z nałożenia przez ONZ nowych sankcji na jego kraj. Sankcje były karą za kolejne próby atomowe. W kwietniu, w szczytowym okresie napięcia, Korea Północna wycofała 53 tysięcy swych robotników z Kaesong. Ostatni pracownicy południowokoreańscy opuścili wspólną strefę przemysłową miesiąc później.