Partia Zbigniewa Ziobry walczy o przetrwanie. Tymczasem dyrektor Radia Maryja, Tadeusz Rydzyk, w sporze pomiędzy Solidarna Polską a Prawem i Sprawiedliwością, opowiedział się za partią Jarosława Kaczyńskiego.

27 lipca minął termin, jaki Kaczyński dał ziobrystom na powrót do PiS. Pomimo, że apel Kaczyńskiego miał wymiar wyłącznie propagandowy, dwóch posłów Solidarnej Polski skorzystało z tej oferty. Chodzi o Bartosza Kownackiego i Mariusza Oriona Jędryska. Pierwszy wrócił do PiS, a drugi na razie został posłem niezrzeszonym.

Jak zauważa Wprost.pl, nawet po odejściu dwójki posłów Solidarna Polska ma prawo posiadania klubu parlamentarnego (minimum to 15 posłów, a w SP jest teraz 19), ważna jest jednak inna kwestia. Zarówno Kownacki, jak i Jędrysek to bowiem parlamentarzyści mocno kojarzeni z Radiem Maryja.

"Przejście Kownackiego do PiS to bardzo wyraźny sygnał dla całego środowiska, na kogo stawia ojciec dyrektor. To przecież jego zaufany prawnik, który nic nie robi bez porozumienia ze swoim szefem. Tak jak przeszedł do Ziobry na jego polecenie, tak w podobny sposób teraz wrócił do PiS" - tłumaczy Wprost.pl polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Z kolei Jędrysek – wiceminister środowiska i główny geolog kraju w rządzie PiS – to specjalista od wód geotermalnych, czyli dziedziny dla ojca Rydzyka niezwykle ważnej.

Wszystko wskazuje więc na to, że Tadeusz Rydzyk, choć na początku lipca apelował na Jasnej Górze do Kaczyńskiego i Ziobry o pojednanie, wskazał jednak swojego prawdziwego faworyta.